Radny apeluje by policja odwiedzała Nieboczowy

- Od miesiąca obserwujemy, że w Nieboczowach zaczynają się pojawiać różne nieznane osoby. Chodzi o to żeby ich wylegitymować. Zwłaszcza na Nowym Dworze pojawia się sporo obcych aut – mówi Błaszczok. Dopytywany przez nas czy chodzi o obawy przed szabrownikami odpowiada, że niekoniecznie. - Pustych domów praktycznie nie ma, bo zostały wyburzone. Natomiast sporo ludzi przyjeżdża tu na ryby. Czasem poimprezują, no i zachowują się wtedy dość głośno. A przecież jeszcze trochę nas tam mieszka i takie nocne okrzyki, zwłaszcza w weekend jednak ludziom przeszkadzają – wyjaśnia zamieszkały w Nieboczowach radny.

Błaszczok zaapelował też o większą obecność patroli policyjnych w powstającej nowej miejscowości. - Teraz drogi są tam już coraz lepsze, więc patrol spokojnie przejedzie. Ludzie mają w budowanych domach coraz więcej sprzętów, ale jeszcze tam nie mieszkają. Obawiają się kradzieży. Chodzi o to by policja pojawiała się tam w różnych porach, zwłaszcza wieczorami, kiedy na placach budów nie ma już ludzi – wyjaśnia Błaszczok. Wójt Czesław Burek zapewnił, że przekaże uwagi radnego komendantowi komisariatu w Rogowie. - Jeśli chodzi o nowe Nieboczowy, to za kilka miesięcy myślę, że nie będzie już problemu. Pojawi się prąd, a wszystkie ulice będą oświetlone, a to zaś sprawi, że będzie na pewno bezpieczniej – mówi wójt Lubomi.

(art)