Piast, Cracovia i Podbeskidzie w Połomi

- Zaproszenie do turnieju mocnych drużyn młodzieżowych z klubów ekstraklasy było podyktowane tym, że chcieliśmy się zmierzyć z nimi i czegoś od nich nauczyć. A także uzmysłowić naszym dzieciakom, że grając w małym klubie też mogą kiedyś zagrać w klubie z wielkimi tradycjami piłkarskimi, a zależne jest to w duże mierze od ich zaangażowania, bo wcale tak bardzo nie odbiegają swoimi umiejętnościami od rywali z bardziej prestiżowych klubów – mówi Mariusz Niemczyk, pomysłodawca i organizator turnieju. Spory udział w przygotowaniach do organizacji turnieju mieli rodzice młodych połomskich piłkarzy. - Od 35 lat jestem działaczem sportowym. I jeszcze takiego zaangażowania rodziców nie widziałem – podkreśla Henryk Niesporek, szef miejscowego Gminnego Ośrodka Sportu, który ufundował dla piłkarzy statuetki.

Uczestnicy turnieju rywalizowali ze sobą na zasadzie każdy z każdym. Gospodarze co prawda nie wygrali ani jednego meczu, ale jako jedyni zdołali wbić gola tryumfatorom z Żor. O zwycięstwie MKS-u nad Podbeskidziem (równa ilość punktów i remis 0:0 w bezpośrednim starciu) zdecydował konkurs rzutów karnych, który żorzanie wygrali 3:0.

Najlepszym zawodnikiem turnieju został Patryk Gogół z MKS Żory, zaś najlepszym bramkarzem  Karol Zdziebło, golkiper Płomienia Połomia.

(art)

Końcowa klasyfikacja:

1. MKS Żory 11 punktów

2. Podbeskidzie Bielsko-Biała 11 pkt.

3. Cracovia Kraków 8 pkt.

4. Piast Gliwice 7 pkt.

5. Rekord Bielsko-Biała 4 pkt.

6. Płomień Połomia 0 pkt.