Efektowny debiut beniaminka

Beniaminek z Krostoszowic sprawił sporą niespodziankę, wysoko  bo aż 5:2 pokonując u siebie na inaugurację rozgrywek drużynę Polarisu Żory.

Spotkanie nie mogło się dla Interu lepiej rozpocząć. Już w 3. minucie pozostawiony bez opieki w polu karnym Paweł Mołdrzyk pewnie umieścił piłkę w siatce. Kilka chwil później jeden z zawodników gości już po gwizdku arbitra, sygnalizującego pozycję spaloną, próbował kopnąć obrońcę gospodarzy. Za chamską próbę sędzia bez wahania odesłał piłkarza Polarisu do szatni. Osłabieni goście w 10. minucie stracili drugą bramkę, kiedy w polu karnym faulowany był Kamil Potysz, a „jedenastkę” wykorzystał Kamil Szuła. Taki obrót spraw nie zniechęcił gości, którzy w 21. minucie dość łatwo rozmontowali defensywę Interu i zdobyli bramkę kontaktową. Jeszcze przed przerwą gospodarze „uciekli” z wynikiem. Najpierw za faul na Pawle Hancu sędzia po raz drugi wskazał na „wapno”, a jedenastkę ponownie wykorzystał Szuła. Następnie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego na 4:1 podwyższył Szymon Hadam. Po przerwie, grający w osłabieniu Polaris ruszył do mocnego ataku i dość szybko trafił na 4:2, niemal kopiując akcję bramkową z pierwszej połowy. To jednak było wszystko na co stać było gości. W 80. minucie Inter przeprowadził szybką kontrę, którą pewnie wykończył Hanc.

(art)

Inter Krostoszowice – Polaris Żory 5:2

Bramki dla Interu: Mołdrzyk, Szuła 2, Hadam, Hanc

Skład Interu: Wójciński, Karzełek, Dudek (85. Marcisz P.), Hadam, Ogórek, Szuła (60. Wypiór), Brawański, Kiełkowski, Potysz (60. Folwarczny), Hanc (82. Marcisz A.), Mołdrzyk. Trener Marcin Piwoński