Spełniły się marzenia Emilii z Rydułtów

Dziewczynka jest po przeszczepie nerki. W wyniku leczenia straciła słuch. Po wszczepieniu implantu zaczyna mówić i rozumieć słyszane słowa. Najbardziej lubi ruch. Gdyby mogła, cały czas spędzałaby pędząc na hulajnodze czy rowerku ze swoim 15-letnim bratem, Dominikiem. Zachowuje się tak, jakby chciała nadrobić stracone lata spędzone w szpitalach.

28 marca, podczas Podróży Spełnionych Fantazji, dziewczynkę odwiedzili przedstawiciele fundacji wraz z wolontariuszkami z Kanady. Przewieźli niespodzianki. Emilia nie mogła uwierzyć, że wszystkie prezenty są dla niej. Myślała, że część jest też dla mamy i brata. Otwieranie zaczęła od najmniejszych. Znajdowały się w nich różne artykuły plastyczne, ponieważ dziewczynka ma ogromny talent do rysowania. Oprócz farb, kredek, plastelin i kolorowych papierów, Emilia otrzymała również wymarzony aparat cyfrowy. W największym pudełku znalazła kask rowerowy, a na końcu zobaczyła różowy rower, który wolontariuszki specjalnie zostawiły w korytarzu, aby od razu nie rzucał się w oczy. Prędko siadła na rowerze i chciała wyjść przed dom, aby go wypróbować.

Fundacja z siedzibą w Warszawie w ciągu 10-letniej działalności spełniła ponad 3000 dziecięcych marzeń.

opr. mas