Start lepszy od Olzy
PIŁKA NOŻNA – Klasa A
W meczu inauguracyjnym rundę wiosenną A klasy Olza Godów podejmowała zespół Startu Mszana. Podopieczni Piotra Łyczki przed własną publicznością ulegli drużynie Startu 0:2. Oba trafienia padły w pierwszej części spotkania.
Od początku meczu przeważali przyjezdni. Podopieczni Mariana Piechaczka częściej nękali pole karne rywala i już w 19. minucie objęli prowadzenia. Łukasz Adamczyk na lewej stronie boiska ograł obrońcę i podał do dobrze ustawionego Artura Grabca, który z łatwością pokonał bramkarza gospodarzy. Na trzy minuty przed końcem pierwszej części spotkania jeden z obrońców Olzy niefortunnie zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym. Arbiter podyktował rzut karny. Do jedenastki podszedł autor pierwszego trafienia – Artur Grabiec, lecz nie zdołał pokonać golkipera Krzysztofa Salacha. Na posterunku był jednak Łukasz Adamczyk, który popisał się skuteczną dobitką i zmienił wynik meczu na 2:0. W 63. minucie bramkarz Olzy sfaulował, wychodzącego na czystą pozycję Artura Grabca, za co został ukarany żółtą kartką. Łukasz Adamczyk domagał się usunięcia bramkarza Olzy. I sam wyleciał z boiska, bo za dyskusję i obrazę sędziego został ukarany dwoma żółtymi kartonikami, a w konsekwencji czerwoną kartką. Mimo przewagi personalnej Olza Godów nie potrafiła odmienić losów tego spotkania i komplet punktów pojechał do Mszany.
KG
Olza Godów – Start Mszana 0:2
Bramki: Grabiec (19.), Adamczyk (42.)
Olza: Salach, Klimek, Kłus, Maciorowski (32. D. Wodecki), Przybyła (84. S. Borek), Włodarek, M. Borek, Gatner (46. Włodarek), Nowak (78. Jakiel), Fira, P. Wodecki.
Start: Henkel, Nowak, Świerczek, Telicha, Pukowiec, Grzegoszczyk, Król, Adamczyk, Grabiec, Kuczka, Seidel (72. Pudłowski).
Najnowsze komentarze