Wymęczone zwycięstwo Płomienia

W niedzielę piłkarze Płomienia Połomia podejmowali zespół LKS Studzienna. Faworytem przed spotkaniem wydawał się zespół Witolda Wawrzyczka. Goście, mimo iż zajmują ostatnie miejsce w tabeli ligowej sprawili gospodarzom wiele trudu.

Jedyna bramka spotkania padła w 12 minucie meczu. Paweł Wita wykorzystał podanie Pawła Paweli i głową umieścił piłkę w siatce. Gospodarze mimo wielu prób nie zdołali podwyższyć rezultatu. Z kolei druga połowa to przebudzenie zespołu gości. Ekipa Studziennej wyprowadzała atak za atakiem. Kilku dogodnych sytuacji nie wykorzystał napastnik Kamil Kubica. Tym samym Płomień odniósł drugie zwycięstwo z rzędu i uplasował się na szóstej pozycji w tabeli ligowej. - Wymęczone punkty zostały u nas. Nic dodać, nic ująć – krótko podsumował mecz Witold Wawrzyczek, trener Płomienia. - Zasłużyliśmy na remis. Mieliśmy masę niewykorzystanych sytuacji. Gospodarze stworzyli dwie okazje w pierwszej połowie, z których jedną wykorzystali. Szkoda porażki – powiedział Adam Kubica, trener Studziennej.

KG

Płomień Połomia – LKS Studzienna 1:0

Bramka: Wita (12.)

Skład Płomienia: Antończyk, Prusakowski, Kąsek, Wita (80. Pietraszczyk), Winkler, Strączek, Pękała (74. G. Pawela), Waleczek, Matuszek, Rejbicz, P. Pawela.