Auto na wiosnę: W aucie nie stuka, a są problemy
Brak niepokojących odgłosów nie oznacza, że z naszym autem jest wszystko w porządku
Przynajmniej raz w roku każdy kierowca jedzie ze swoim samochodem do badania technicznego, które zarazem jest przeglądem przede wszystkim zawieszenia, hamulców i oświetlenia. Czasem dopiero podczas tego badania wychodzą różne mankamenty, o których kierowca mógł nie zdawać sobie sprawy, ponieważ nie zauważył, ani nie słyszał żadnych niepokojących odgłosów jak stuki, zgrzyty. Jeśli te mankamenty są poważne i zagrażają bezpieczeństwu jazdy diagnosta ma prawo nie podbić badania technicznego. Po co komu takie przykre niespodzianki. Lepiej profilaktycznie pojechać z autem do przeglądu przed badaniem technicznym. Ciekawą propozycję w tym zakresie posiada Podstawowa Stacja Kontroli Pojazdów Auto Centrum, mieszcząca się w Wodzisławiu przy ul. Radlińskiej 73B, naprzeciw poradni lekarskiej. Kierowcom, którzy zdecydują się udać tam z autem na badanie techniczne diagnosta wykona gratisowo przegląd poprzedzający. - Jeśli właścicielowi samochodu kończy się ważność przeglądu może np. tydzień wcześniej przyjechać do nas na sprawdzenie samochodu. Wykonamy je wówczas darmowo i jeśli wyjdą jakieś usterki kierowca będzie miał jeszcze czas je usunąć przed corocznym przeglądem. Być może zaoszczędzi mu to przykrych niespodzianek - mówi Artur Żero, właściciel stacji Auto Centrum.
- Sytuacji, kiedy kierowcom wydaje się, że z ich pojazdami jest wszystko w porządku, a jednak posiadają usterki jest bardzo dużo - mówi Mirosław Tosza, diagnosta z 30-letnim doświadczeniem.
Zaskoczenie kierowców dotyczące mankamentów w ich autach wynika często z faktu, że sprawdzanie auta ograniczają do tego jednego obowiązkowego badania w roku. Tymczasem większość pojazdów jeżdżących po naszych drogach ma przynajmniej 5 - 10 lat. Mają zatem pierwszą młodość za sobą i przyda im się przynajmniej jeszcze jeden przegląd w roku. Dotąd dobrym, umownym okresem sprawdzenia samochodu był koniec zimy, początek wiosny. W tym roku jednak zimy praktycznie nie było. W kierowców może więc zrodzić się wątpliwość co do sensu pozimowego sprawdzenia auta. Diagnosta zwraca jednak uwagę, że niezależnie od obecności śniegu stan dróg jest, jaki jest. Zatem praktycznie każda pora roku jest dobra, żeby sprawdzić sobie auto. Dobrym bodźcem może być np. szykowanie samochodu do wakacyjnego wyjazdu.
(tora)
Gratisowy przegląd w stacji Auto Centrum obejmuje sprawdzenie stanu przedniego i tylnego zawieszenia, sprawność amortyzatorów, hamulców, świateł z regulacją. Badanie trwa około 15 minut i kończy się wręczeniem kierowcy protokołu.
Najnowsze komentarze