Radni piszą do Tuska

RYDUŁTOWY Na sesji 19 grudnia rydułtowscy radni jednogłośnie podjęli decyzję o skierowaniu do premiera, ministra gospodarki, senatorów, posłów i europarlamentarzystów województwa śląskiego oraz do gmin górniczych pisma, które jest pokłosiem informacji szefostwa Kompanii Węglowej, że dojdzie do łączenia kopalń, w tym KWK Rydułtowy-Anna i KWK Marcel. - Od dłuższego czasu można zauważyć, że polityka naszego państwa zmierza w kierunku ograniczenia wydobycia węgla kamiennego i przechodzenia na tzw. ekologiczne źródła energii. Tłumaczy się to małą podażą na węgiel kamienny. Zaprzeczeniem tego jest sprowadzanie dużych ilości węgla, często o złej jakości, z zagranicy. Z tym nie możemy sie zgodzić. Dlatego zwracamy się do decydentow o głęboką refleksję przy podejmowaniu decyzji dotyczących restrukturyzacji - podkreśla przewodniczący rady, Lucjan Szwan.

W piśmie rydułtowscy radni podkreślają, że z coraz większym niepokojem obserwują próby ograniczania stosowania narodowego surowca mineralnego, jakim jest węgiel kamienny. Zaznaczają, że nie mogą zgodzić się z argumentami, które przytacza się dla usprawiedliwienia tego typu działań. - Apelujemy o refleksję nad losem wielu śląskich rodzin, którym węgiel zapewnia godne życie. Przypominamy, że węgiel kamienny od pokoleń jest źródłem utrzymania dla wielu rodzin górniczych mieszkających na Śląsku, a w szczególności w Rydułtowach - brzmi fragment pisma.

Radni odnoszą się też do kwestii ochrony środowiska w kontekście zastępowania węgla bardziej ekologicznymi źródłami energii. - Uważamy, że preferowanie obcych źródeł energii może okazać się w przyszłości zgubne dla naszego kraju. Tego typu działania powodują uzależnienie naszej gospodarki od obcych źródeł energii, nie prowadząc w efekcie do zakładanych korzyści ekologicznych, ponieważ wydobycie węgla na świecie wcale nie maleje, natomiast dla Polski węgiel jest surowcem strategicznym - podkreślają.

(mas)

Na sesji radny Franciszek Panic wywołał też temat spotkania samorządowców z szefostwem Kompanii Węglowej, które odbyło się 12 grudnia w siedzibie spółki. Burmistrz Kornelia Newy wyjaśniła, że zarząd przedstawił sytuację Kompanii i bardzo ogólnie omówił zasady restrukturyzacji. - Właściwie nie odbyła się żadna merytoryczna dyskusja z samorządowcami. Usłyszeliśmy, że zarząd musi wykonywać swoje obowiązki, by spółka utrzymywała się i by zabezpieczyć ją przed stratami. Dowiedzieliśmy się też, że przeprowadzili audyt przy pomocy firmy zachodniej. Wynika z niego, że najlepszymi kopalniami są te cztery, które stanowiły dawne centrum, czyli m.in. rydułtowska kopalnia - zaznaczyła burmistrz Newy.