Wtorek, 30 lipca 2024

imieniny: Julity, Ludmiły, Rościsława

RSS

Taki zabytek tylko w Rydułtowach

29.10.2013 00:00 red

To jedyny dwuramienny ze wszystkich krzyżów pokutnych na terenie Polski - mówią specjaliści o zabytkowym obiekcie, który został poddany renowacji.

RYDUŁTOWY Zabytkowy, dwuramienny krzyż pokutny po renowacji powrócił na swoje miejsce przy kościele pw. Świętego Jerzego w Rydułtowach. - To unikat - mówi o bezcennym obiekcie Irena Kontny ze Śląskiego Centrum Dziedzictwa Kulturowego w Katowicach i wylicza, co składa się na jego wyjątkowość. - Z tego co wiem, to jedyny dwuramienny ze wszystkich krzyżów pokutnych na terenie Polski. Inne można zobaczyć dopiero w Europie Zachodniej - podkreśla. Dodaje, że niespotykane są także wymiary krzyża. - Zazwyczaj krzyże pokutne w Polsce są dużo mniejsze, półmetrowe. Ten w Rydułtowach ma 157 cm. Co ciekawe, po renowacji uzyskał dodatkowe 40 cm, ponieważ jego część była zatopiona w ziemi - zaznacza.

Miejsce zbrodni

Interesująca jest także sama historia krzyży pokutnych. Były one formą zadośćuczynienia za popełnione morderstwo. Wznoszono je na miejscu zbrodni (później niektóre przenoszono na cmentarze lub do parków). Stawiano ku pamięci i dla potomnych. Miały skłaniać do zadumy i modlitwy za ofiarę, ale także jego zabójcę. - Zwyczaj wznoszenia krzyży pokutnych wiązał się z niepisanym średniowiecznym prawem. Na zadośćuczynienie składało się wiele elementów. Zabójca musiał na przykład opłacać msze za zmarłego, pomóc jego rodzinie, łożyć na wychowanie dzieci. Jednym z zadań było też stawianie krzyża. Wykonywał go sam, więc robił to trochę nieporadnie. Co charakterystyczne, krzyże pokutny były wykuwane z jednej bryły, bez łączeń - podkreśla Irena Kontny.

Bezcenne świadectwo

Rydułtowski krzyż pokutny powstał w 1628 roku i jest jednym z najstarszych obiektów zabytkowych na terenie miasta. - To bezcenny obiekt, ponieważ jest świadectwem kultury tego regionu - zaznacza  Magdalena Łabuz, inspektor z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach.

Renowacja krzyża kosztowała około 12 tys. zł, z czego 5 tys. zł to wsparcie miasta. Wykonany z piaskowca obiekt wymagał m.in  wyczyszczenia, pozbycia się śladów korozji biologicznej, uzupełnienia szczelin i przede wszystkim wzmocnienia, bo skała osypywała się.

(mas)

  • Numer: 44 (677)
  • Data wydania: 29.10.13