Gwiazda wygrała A-klasę. Blisko awansu również Gołkowice

Tydzień temu Gwiazda Skrzyszów świętowała powrót do klasy okręgowej. W minioną sobotę po ciężkim meczu zremisowała 1:1 z Orłem Jankowice. Okazało się, że rezultat ten wystarczył, by goście meczu mogli otworzyć szampana i świętować mistrzostwo klasy A podokręgu Rybnik.

W 35. piłkarze ze Skrzyszowa stracili gola, ale w 78. odpowiedział Łukasz Jackowski, który głową wykorzystał dośrodkowanie Wojciecha Szuły. Piotr Dróżdż wykazał się trenerskim „nosem”, bo Jackowskiego wpuścił na boisko raptem 4 minuty wcześniej. – Zagraliśmy na tyle na ile pozwolił nam rywal. Później dowiedzieliśmy się, że Gołkowice również zremisowały swój mecz i polał się szampan bo ten remis daje nam już na pewno pierwsze miejsce – mówi trener Gwiazdy. Do końca rozgrywek pozostały bowiem tylko dwie kolejki i nawet gdyby Gwiazda oba mecze przegrała (co świeżo upieczonemu tryumfatorowi rozgrywek raczej nie przystoi) to nikt już jej nie wyprzedzi. Gołkowice, które tracą do lidera 6 punktów, nawet gdyby zrównały się dorobkiem punktowym z Gwiazdą, to jednak jej nie wyprzedzą bo mają minimalnie gorszy bilans bezpośrednich spotkań (1:3 dla Gwiazdy w Gołkowicach i 0:2 dla Gołkowic w Skrzyszowie).

Wspomniane Gołkowice tymczasem bezbramkowo zremisowały w Radziejowie. Utrzymały jednak trzypunktową przewagę nad Startem Mszana, który również tylko zremisował w Ochojcu.

(art)

Orzeł Jankowice – Gwiazda Skrzyszów 1:1

Bramki: Toman (35.) - Jackowski (78.)