Polonia wygrała mecz o życie

Polonia Marklowice pokonała w sobotę 3:1 Unię Racibórz. – Dzięki tej wygranej pozostaliśmy w grze o utrzymanie – przyznaje Franciszek Krótki, trener Polonii, podkreślając tym samym wagę zdobytych trzech punktów.

Polonia objęła prowadzenie w 41. minucie. Piotr Kobeszko wykorzystał rzut karny, który sędzia podyktował za faul bramkarza Unii właśnie na nim. Na odpowiedź gości nie trzeba było długo czekać bo tuż po zmianie stron padło wyrównanie, a nieuwagę defensorów gospodarzy wykorzystał Marcin Pawlisz, który głową pokonał Beniamina Jastrzębowskiego. Na więcej jednak miejscowi nie pozwolili. Szybko otrząsnęli się ze straty i zdobyli kolejne dwa gole. W 59. minucie po rzucie rożnym Łukasz Dzierżęga wykorzystał niezdecydowanie obrońców Unii, a kropkę nad „i” postawił Kornel Kotula, który głową sfinalizował dośrodkowania Pawła Grabca. – W przypadku porażki nasze szanse na utrzymanie spadłyby praktycznie do zera. Dlatego w tym meczu nie liczył się styl gry, a trzy punkty i to udało nam się osiągnąć. Zresztą zasłużenie bo moim zdaniem byliśmy drużyną lepszą, która stworzyła więcej sytuacji bramkowych – mówi trener Krótki. Jego drużyna zajmuje 14. miejsce i traci punkt do „bezpiecznych” Bojszów.

Polonia Marklowice – Unia Racibórz 3:1
Bramki: Kobeszko (41.k), Dzierżęga (59.), Kotula (84.) - Pawlisz (46.)

(art)