Na remont świetlicy może zabraknąć miliona

Pierwszy etap modernizacji świetlicy, wykonany w ubiegłym roku obejmował m.in. termomodernizację budynku wraz z wykonaniem nowych elewacji zewnętrznych oraz zagospodarowanie terenu wokół świetlicy. Całość prac zamknęła się w kwocie 660 tys. zł.

Drugi etap pochłonie co najmniej połowę tej kwoty. Obejmie on głównie roboty wewnątrz budynku – m.in. przebudowę klatki schodowej, którą trzeba przystosować do obowiązujących przepisów przeciwpożarowych, przebudowę toalet, przebudowę kuchni i zaplecza kuchennego (na potrzeby kateringu), likwidację i budowę nowych ścianek działowych, wymianę posadzek, wymianę instalacji energetycznej i wodno–kanalizacyjnej. Jednym słowem wnętrze będzie jak nowe. – Koszt po przetargu to prawie 270 tys. zł, ale mamy zapewnione na ten cel nawet 350 tys. zł. Z doświadczenia wiem, że przy przebudowie starych budynków pojawiają się różne niespodzianki, trzeba wykonywać dodatkowe roboty. Poza tym, przetarg nie obejmuje kosztów zakupu wyposażenia dla świetlicy – wyjaśnia Czesław Burek, wójt Lubomi. Z tego wynika, że modernizacja całej świetlicy, uwzględniając koszty poniesione w roku ubiegłym może kosztować nawet ponad milion złotych, czyli bardzo dużo. Jeśli roboty będą przebiegać zgodnie z planem, to budynek powinien zostać oddany do użytku na początku września tego roku.

(art)