W cieple kominka

Sporo gotowych projektów domów uwzględnia możliwość jego zabudowy. Rośnie też grono osób, które przy remontach generalnych wnętrz swoich domów wykonują je tak by wkomponować do salonu kominek. Podstawową zaletą kominka oprócz tego, że „dobrze wygląda” i tworzy nastrój jest fakt iż faktycznie można ogrzać nim mieszkanie. W tej roli najlepiej spisuje się w okresie wiosenno-jesiennym czyli wtedy kiedy w mieszkaniu jest chłodno i często osoby nieposiadające kominka muszą rozpalać ogień w kotle centralnego ogrzewania. Posiadacze kominka mają wybór. – Rozpalenie ognia w kominku w zupełności wystarcza by solidnie nagrzać pomieszczenie, w którym się on znajduje. W takim w pomieszczeniu robi się wręcz gorąco – przyznaje Przemysław Tkocz. Kominek posiada od kilku lat. Jak przyznaje, dziś wykonałby go nieco inaczej. – Tak by możliwe było dogrzewanie również pomieszczeń na piętrze – wyjaśnia. Jest to możliwe przy zainstalowaniu płaszcza wodnego i instalacji DGP (dystrybucji ciepłego powietrza). W takiej konfiguracji kominki coraz częściej stosowane są jako główne źródła ogrzewania domu.
Do palenia w kominku należy używać odpowiedniego drewna, nie może ono pochodzić z drzew iglastych. Musi być odpowiednio wysuszone. Wrzucenie do paleniska świeżego drewna spowoduje zatłuszczenie kominka. Oczywiście to i tak z czasem będzie nieuniknione. Do czyszczenia kominków trzeba więc zaopatrzyć się w specjalne środki. No i nie można zapomnieć o tak oczywistej rzeczy jak ta, że po każdym napaleniu kominek trzeba wysprzątać z resztek popiołu.
Biokominek – to rodzaj kominka, w którym paliwa tradycyjne (drewno, brykiet) zastąpiono biopaliwem płynnym. W efekcie spalania takiego biopaliwa wydziela się dwutlenek węgla w ilościach porównywanych do wydzielanego przez człowieka, tak więc nie ma mowy o śmiercionośnym czadzie. Co więcej, biopaliwo składa się z wody, tak więc podczas spalania wydziela się para wodna, która nawilża pomieszczenie. Nie potrzebuje on instalacji kominowych, w zupełności wystarcza normalna cyrkulacja powietrza. Co więcej, niepotrzebne są zezwolenia budowlane czy kominiarskie, ponieważ biokominki nie są traktowane przez przepisy jako otwarte paleniska. Sklasyfikowano je na równi ze świecznikami, co wprowadziło spore możliwości. Konstrukcja takiego ekologicznego kominka jest bardzo prosta. Bioetanol dostępny jest w postaci płynu oraz żelu. W zależności od producenta pojemnik na paliwo może być jeden, co podczas palenia oddaje wrażenie ściany ognia. Dostępne są również kubki na biopaliwo, co daje kilka oddzielnych płomieni. Bez względu na rodzaj zastosowanego paleniska, zostało ono zainstalowane w obudowie, najczęściej wykonanej ze stali nierdzewnej. Stal nierdzewna świetnie pasuje do nowoczesnych wnętrz. Tak więc biokominek poza tym, że dostarcza żywy ogień, stał się również bardzo stylowym dodatkiem. Biokominki można z powodzeniem powiesić na ścianie. Jego głębokość jest na tyle niewielka, że ciekawie komponuje się w nowoczesnych wnętrzach. Dostępne są również modele do zabudowy oraz wolno stojące. Ciepło wydzielane przez biokominek jest kierowane bezpośrednio na wnętrze lokalu, tak więc nie ma żadnych strat. Co więcej, kaloryczność biopaliwa jest większa niż drewna. Wszystko to powoduje, że biokominki poza dekoracyjną funkcja, są w stanie skutecznie dogrzać pomieszczenie.

(r), (art)