Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Segregowanie odpadów kosztuje coraz więcej

04.05.2010 00:00 tora
Worki na odpady segregowane są coraz droższe, co irytuje wielu mieszkańców. Ceny wahają się od 1,20 zł do nawet 3 zł za sztukę. Są jednak gminy i firmy, które udostępniają worki bezpłatnie.
Mieszkańców domków jednorodzinnych w Pszowie denerwują zbyt częste ich zdaniem podwyżki cen worków na segregowane odpady. Teraz jeden worek kosztuje 2 zł. Pszowianie pamiętają, że przy podpisywaniu umowy dwa, trzy lata temu cena wynosiła 1 zł. W zeszłym roku podskoczyła do 1,50 zł, a od marca sięga już 2 zł za sztukę. Potrzeba zaś zestawu worków. Oddzielne są na białe i kolorowe szkło, na plastik, metal i makulaturę. Jeden worek zwykle wystarcza na miesiąc.
 
Rozdawali na pikniku
 
W sąsiednich Rydułtowach worki są bezpłatne, ale wiele wskazuje na to, że już niedługo. – Skorzystaliśmy z pewnej furtki w przepisach. Zakupiliśmy worki na selektywną zbiórkę z pieniędzy przekazanych przez urząd marszałkowski naszemu Gminnemu Funduszowi Ochrony Środowiska. Rozdawaliśmy worki wszystkim, którzy mieli podpisane umowy na wywóz odpadów. Zaczęliśmy rozdawać w kwietniu ubiegłego roku podczas pikniku ekologicznego. Potem przekazaliśmy worki firmie Naprzód, która obsługuje praktycznie wszystkich właścicieli domków jednorodzinnych w Rydułtowach. Nie wiadomo jeszcze, czy w tym roku akcję uda się powtórzyć – mówi Krzysztof Jędrośka, sekretarz Urzędu Miasta w Rydułtowach.
 
Ustawa zakazała
 
Skąd wzięły się opłaty za worki? Powodem jest zmieniona w 2006 roku ustawa o utrzymaniu w czystości. Zakazała ona gminom kupowania worków i przekazywania ich firmom wywozowym. Podpadałoby to pod pomoc finansową świadczoną przez instytucję prywatnej firmie. Obowiązek zadbania o worki spadł więc na same firmy. Niektóre przedsiębiorstwa dalej rozprowadzały je za darmo, ale szybko wycofały się z tego. – Worki zaczęły rozchodzić się w wielkich ilościach. Ludzie zorientowali się, że są solidne i nadają się do innych rzeczy niż składowanie odpadów – przyznaje Krzysztof Jędrośka. Nieco inny powód podaje Norbert Kotas, naczelnik Wydziału Ekologii w Urzędzie Miasta Radlina. – Ludzie podkradali sobie te worki – mówi urzędnik. Sytuacja trwała do czerwca zeszłego roku, kiedy wszystkie firmy obsługujące Radlin wprowadziły opłaty. Mieszkańcy zaczęli pilnować  tych worków i wszystko uspokoiło się.
 
Podatek rozwiąże problem?
 
Czy właściciele domków są skazani na kupowanie worków? Niekoniecznie. Nad pewnym rozwiązaniem myślą władze Pszowa. – My teraz zastanawiamy się, czy segregacji nie wliczyć do podatków lokalnych, płaconych przez mieszkańców. Konkretnie temat ten dotyczyłby mieszkańców płacących podatek od nieruchomości. Wtedy miasto kupowałoby worki i podpisałoby umowę z jednym lub kilkoma odbiorcami, którzy przedstawiliby najciekawszą ofertą. Uważam, że mieszkańcy na tym skorzystają. Za tym rozwiązaniem opowiada się większość radnych, ale trzeba przygotować uchwałę – mówi Elżbieta Idziaczyk.
 
Nie wszyscy muszą płacić
 
W Gorzycach i Lubomi worki na selektywną zbiórkę odpadów rozdawane są za darmo. W Marklowicach nie płacą tylko klienci firmy Komunalnik z Jastrzębia Zdroju. Pozostałe opłatę pobierają. Podobnie w Mszanie, z tym, że oprócz Komunalnika bezpłatne worki oferują: miejscowy Global Services i Eko–Glob z Bełsznicy. Do niedawna bezpłatne worki otrzymywali mieszkańcy Godowa. Teraz bezpłatne są tylko  worki w ilości odpowiadającej liczbie kubłów na śmieci znajdujących się na posesji. Zakładając, że mieszkaniec co miesiąc opróżnia 12 kubłów, otrzyma bezpłatnie 12 worków. Za dodatkowe będzie obowiązywała dopłata w wysokości 2 zł za sztukę. W Wodzisławiu z kolei głównym odbiorcą odpadów segregowanych są Służby Komunalne Miasta. Opłata za worek jest niższa i wynosi 1,20 zł. SKM świadczy także usługi niewielkiej liczbie mieszkańców gmin sąsiednich jak Pszów, Marklowice czy Gorzyce.
 
Tomasz Raudner
 
  • Numer: 18 (495)
  • Data wydania: 04.05.10