„Jedynka” prawie dogoniła „Piątkę”

W piątek 12 marca na krytej pływalni w wodzisławskich Wilchwach odbyła się VI przedostatnia odsłona Zawodów Pływackich Szkół Podstawowych z Wodzisławia. Tym razem na basenie słabiej spisali się zawodnicy SP nr 5, która w klasyfikacji szkół zajęła 3 miejsce zdobywając tylko 26 punktów. To zdecydowanie najgorszy wynik tej szkoły w tej edycji zawodów. Na trzecim stopniu podium wraz z SP 5 uplasowała się SP 2, która zdobyła również 26 punktów. Z bardzo dobrej strony pokazali się zawodnicy SP 1, dzięki którym ich szkoła zebrała 33 punkty i zdobyła w piątkowych zawodach 1 miejsce. Na drugim stopniu podium jest SP 3, której zawodnicy uzbierali w sumie 31 punktów. Dzięki słabszemu wynikowi „Piątki” spłaszczeniu uległa tabela klasyfikacji generalnej. W czołówce zrobił się ścisk. Co prawda w dalszym ciągu prowadzi SP 5, która zgromadziła w sumie 199 punktów, ale tylko punkt mniej ma SP 1. Na trzecim miejscu SP 3, która zebrała 189 punktów. Przed ostatnią rundą zawodów, która odbędzie się 16 czerwca wszystko jest więc jeszcze możliwe.

 

 

Indywidualnie na pływalni padły następujące rezultaty. Klasy 1-3: 1 m. Bartek Sawicki SP 1, 2 m. Zuzia Gajtkowska SP 2, 3 m. Paweł Jaskula SP 1. Dziewczyny klasy 4-6. Żabka - 1 m. Martyna Szal SP 5, 2 m. Natalia Wieczorek SP 3, 3 m. Pola Ziemiańska SP 3. Kraul – 1 m. Anna Kubica SP 1, 2 m. Zuzia Gajtkowska SP 2, 3 m. Natalia Styrnol SP 8. Grzbiet – 1 m. Wioletta Walocha SP 3, 2 m. Zuzia Gajtkowska SP 2, 3 m. Martyna Szal SP 5. Chłopcy klasy 4-6. Żabka – 1 m. Bartosz Czarnecki SP 9, 2 m. Bartek Sawicki SP 1, 3 m. Kuba Fojcik SP 2. Kraul – 1 m. Bartek Sawicki SP 1, Bartosz Czarnecki SP9, 3 m. Tomasz Okraszewski SP 5. Grzbiet – 1 m. Bartek Sawicki SP 1, 2 m. Michał Engler SP 3, 3 m. Jakub Karpiński SP 9.

 

 

Jak widać z powyższego zestawienia zawody wśród chłopców klas 4-6 ponownie zostały zdominowane przez trzecioklasistę Bartka Sawickiego. Zapytaliśmy go o receptę na sukcesy wśród starszych kolegów. – Trenuję 5 razy w tygodniu. I po prostu bardzo lubię pływać – mówi Bartek, na co dzień trenujący w Górniku Radlin. Bierze również lekcje w prywatnej szkółce pływackiej. Wychodzi więc na to, że mistrza czyni ciężka praca. Co ciekawe Bartek regularnie pływa dopiero od roku.

 

(art)