Gołkowice pięknie grają, ale przegrywają

Tym razem Poloniści po dwóch wygranych musieli przełknąć gorycz porażki. Niewielka porażka na boisku lidera rybnickiej B-klasy na pewno jednak wstydu Marklowicom nie przynosi.

 

 

Bramka dla Gołkowic: Bogdan Lubszczyk (k)
Tym razem etatowy wykonawca rzutów karnych drużyny z Gołkowic się nie pomylił i wydawało się, że Gołkowice ten mecz wygrają. Tym bardziej, że w pierwszych 20 minutach drużyna Piotra Łyczko miał kilka dogodnych sytuacji bramkowych. Żadnej jednak nie wykorzystała, a w drugiej połowie gospodarze skutecznie wykonali kontrę, która przesądziła o wyniku meczu. – Kolejny mecz mamy przewagę, ale nie potrafimy wykorzystać sowich sytuacji. A gra w piłkę nożną polega na zdobywaniu bramek. Za dobre wrażenia nikt punktów nie przyznaje, stąd mamy ich tylko 10 na swoim koncie – nie kryje irytacji Piotr Łyczko, trener Gołkowic.

 

 

Bramka dla Odry: Janusz Tomala
Odra już w pierwszych 20 minutach mogła rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść, ale nie wykorzystała dogodnych sytuacji bramkowych. Później mecz się wyrównał, z obu stron wiele było chaosu. Ostatecznie remis nie krzywdzi żadnej drużyny. – Chociaż gdybyśmy wykorzystali te pierwsze sytuacje bramkowe to mogłyby być różnie, uważam że zwycięstwo byłoby wówczas w naszym zasięgu – mówi Daniel Wendelberger, prezes Odry

 

 

Punkt zdobyty na trudnym terenie w Chałupkach to dobry rezultat, dlatego mimo, że Wypoczynek gola tym razem nie zdobył to jednak jego zawodnicy powinni być zadowoleni z remisu. Tym bardziej, że był to już piąty z rzędu mecz, w którym piłkarze Adama Kubicy nie zaznali smaku porażki.

 

oprac. (art)