Piłkarze do piwnic, strażacy do szkoły?
Większość połomskich radnych, klub sportowy i strażacy nie chcą ulokowania szatni dla piłkarzy i remizy w starej szkole.
Szatnie dla piłkarzy w piwnicach starej szkoły z 1878 roku i straż pożarna na pierwszym piętrze tego budynku? – Na takie coś się nie zgadzamy – odpowiedziała część połomskich radnych, działacze sportowi i strażacy z Połomi, którzy negatywną ocenę tego pomysłu przesłali do Wiesławy Tatarczyk–Sitek, przewodniczącej rady gminy.
Wiadomo, że klub sportowy Płomień Połomia musi mieć nowe lokum, bo lichy barak przy boisku długo służył sportowcom nie będzie. W równie złym stanie jest ciasna remiza OSP. Stąd pojawił się projekt wybudowania nowego budynku, w którym obie te jednostki znalazłyby dach nad głową. Niestety, w gminie nie ma w tej sprawie porozumienia.
Barak ledwo stoi
Część radnych na czele z wójtem uważa, że na wybudowanie nowej szatni i nowej remizy w Połomi po prostu nie ma pieniędzy. Stąd gmina zaproponowała zagospodarowanie pod tym kątem starej szkoły. Budynek został wybudowany w 1878 roku, od kilkunastu lat stoi pusty i coraz bardziej straszy. Gmina nie znalazła odpowiedniego inwestora, dlatego sama planuje jego modernizację i remont. Obecnie rada gminy przeznaczyła 55 tys. zł na opracowanie projektu remontu szkoły. – Barak przy boisku się wali i gdzieś musimy tych sportowców ulokować – mówi Jerzy Grzegoszczyk, wójt gminy Mszana. – Oczywiście chcielibyśmy wybudować nowy obiekt, ale w sytuacji, kiedy musimy budować nowe przedszkole w Mszanie, nie ma na to szans – dodaje wójt.
Część radnych na czele z wójtem uważa, że na wybudowanie nowej szatni i nowej remizy w Połomi po prostu nie ma pieniędzy. Stąd gmina zaproponowała zagospodarowanie pod tym kątem starej szkoły. Budynek został wybudowany w 1878 roku, od kilkunastu lat stoi pusty i coraz bardziej straszy. Gmina nie znalazła odpowiedniego inwestora, dlatego sama planuje jego modernizację i remont. Obecnie rada gminy przeznaczyła 55 tys. zł na opracowanie projektu remontu szkoły. – Barak przy boisku się wali i gdzieś musimy tych sportowców ulokować – mówi Jerzy Grzegoszczyk, wójt gminy Mszana. – Oczywiście chcielibyśmy wybudować nowy obiekt, ale w sytuacji, kiedy musimy budować nowe przedszkole w Mszanie, nie ma na to szans – dodaje wójt.
Nie zgadzają się
W starej szkole gmina proponuje m.in. umieścić szatnie sportowe w piwnicach, bibliotekę, bank i czytelnię na parterze, salę narad i szatnię, magazyn oraz pomieszczenie dla strażaków na pierwszym piętrze, a na drugim – mieszkania. W starej szkole, według przedstawionych propozycji, miałby też znaleźć się pokój dla dzielnicowego i dla sołtysa. – Negatywnie oceniamy pomysł zagospodarowania piwnic starej szkoły na pomieszczenia szatni sportowej dla dzieci i młodzieży – piszą połomscy radni, strażacy i sportowcy w piśmie do przewodniczącej rady gminy Mszana. – Nie jest też dobrym rozwiązaniem pomysł dobudowania do budynku szkoły wychodzącego głęboko do przodu boksu na wozy bojowe. Wnosimy o poważne potraktowanie potrzeby wybudowania w Połomi dla klubu sportowego i straży pożarnej obiektu funkcjonalnego, bezpiecznego, łatwego w utrzymaniu, spełniającego wymagane normy i przepisy oraz dobrze usytuowanego – dodają autorzy pisma.
Argumentują, że szanujący się gospodarz gminy powinien starać się, aby budynki użyteczności publicznej były wizytówką miejscowości. – Wówczas zmobilizują one młodzież do aktywnego działania. Starajmy się myśleć nie o rozwiązaniach doraźnych, ale perspektywicznych – dodają.
(izis)
Najnowsze komentarze