Kiedy wybudują galerię?

Prace budowlane na terenie dworca PKS powinny ruszyć jesienią. Nic jednak nie wskazuje na to, by tak się stało. Firma AMJ Inwestment z Poznania, która dogadała się z PKS-em w dalszym ciągu nie jest właścicielem terenu. Aby tak się stało, zgodę na sprzedaż musi wyrazić minister skarbu państwa. Ten zgodę wydał, jednak w dokumencie pojawił się błąd formalny, który teraz trzeba poprawić. – To tylko kwestia czasu. Jesteśmy na 99 metrze na 100-metrowym dystansie. Budowa na pewno ruszy – mówi Krzysztof Zając, reprezentujący inwestora.

 

Porozumienie tylko czasowe

 

Takie zapewnienia słyszeliśmy już wielokrotnie, dlatego warto do nich podchodzić z dystansem. Zamieszanie wokół galerii na PKS-ie trwa od lat. Ostatnio pojawiły się plotki, że inwestor zaraz po uzyskaniu pozwolenia na budowę zamierza teren sprzedać. – Proszę w to nie wierzyć, to nieprawda – zapewnia Zając.

 

Dementuje on także drugą informację dotyczącą odszkodowań, które mają trafić do kupców mających swoje sklepy na terenie PKS-u. Z naszych informacji wynika, że porozumienie pomiędzy handlującymi a inwestorem obowiązuje tylko do końca roku. Jeśli pozwolenie na budowę galerii będzie wydane w przyszłym roku kupcy nie dostaną ani grosza. Przypomnijmy, że chodzi o co najmniej 100 tys. zł dla każdego.

 

– Kupcy otrzymają pieniądze najpóźniej w listopadzie i od tego nie ma odwrotu. Wszystko spisaliśmy w akcie notarialnym – uspokaja Krzysztof Zając.

 

W tym roku (nie)zdążą

 

Kiedy ruszy budowa obiektu, ciągle nie wiadomo. Trwa przygotowywanie projektu. Zapowiadano, że będzie gotowy do końca wakacji. Kolejny etap to procedura uzyskania pozwolenia na budowę. Może ona potrwać dwa miesiące. Szanse na wbicie przysłowiowej łopaty w tym roku są więc nikłe.

 

Pytanie ciągle to samo

 

Do czasu rozpoczęcia robót prezydent Mieczysław Kieca będzie coraz częściej odpowiadał na pytanie – gdzie są galerie? Zapowiadał bowiem budowę trzech obiektów wielkoprzemysłowych. Nieaktualna jest już budowa Focus Parku w miejscu byłych Koncentratów. Galeria Odra to wciąż marzenia, podobnie jak Galeria Wodzisław, wokół której piętrzą się problemy.

 

Rafał Jabłoński