Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

W Syryni sezon na wybory

29.07.2008 00:00
Kiedy pojawiła się nowa radna okazało się, że inna musi odejść. Kolejne zmiany w Radzie Gminy Lubomia.

Kilka tygodni temu w Syryni rozstrzygnięto wybory uzupełniające do Rady Gminy. Przypomnijmy, że mandat po zmarłym Andrzeju Pawełku objęła Blandyna Woźniak, mimo że otrzymała tylko 26 głosów. Tyle samo co inny kandydat na radnego – Ernest Gnajda. Wobec remisu konieczne było przeprowadzenie losowania. Te wygrała pani Woźniak. W ubiegłym tygodniu zadebiutowała w nowej roli.

Wystartuję ponownie

Podczas sesji Rady Gminy przewodnicząca okręgowej komisji wyborczej Eugenia Kocjan wręczyła Blandynie Woźniak zaświadczenie o wyborze na radnego, zaś wójt odebrał od niej ślubowanie. W ten sposób odbyło się zaprzysiężenie nowej radnej. Obecność na sesji rady nie była dla niej zupełną nowością, gdyż bywała już na obradach jako kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej. Przyznaje, że mimo to odczuwała pewien stres przed swoimi pierwszymi obradami w nowej roli.
Blandyna Woźniak liczy na to, że to dopiero początek długiej kariery w lokalnej polityce. – Kto wie, może pójdzie mi tak dobrze, że wybiorą mnie na następną kadencję – zastanawia się Woźniak. Nie przeszkadza jej fakt, że została wybrana przez małą liczbę wyborców i w dodatku dzięki ślepemu losowi. Uważa, że po prostu taka jest specyfika wyborów uzupełniających. – W kolejnych wyborach też wystartuję i mam nadzieję, że zdobędę wówczas większe poparcie – mówi Woźniak.

Chciałam spróbować czegoś nowego

Nowa radna ma już za sobą pierwsze głosowania, a tymczasem inna radna Irena Koczwara na ostatniej sesji głosowała po raz ostatni. Koczwara wygrała bowiem nabór na kierownika... Ośrodka Pomocy Społecznej, jednostki, z której na rzecz bycia radną zrezygnowała właśnie Blandyna Woźniak. Stąd też dojdzie do swoistej wymiany. – Pewnie, że trochę żal bo funkcję radnej sprawuję już trzecią kadencję. Ale chciałam zmienić pracę, spróbować czegoś nowego, dlatego postanowiłam spróbować swoich sił jako kierownik OPS–u – wyjaśnia powody swojej decyzji Irena Koczwara, która wcześniej pracowała w Wiejskim Domu Kultury w Syryni.

Wysyp na wybory

Decyzja radnej Koczwary oznacza, że w Syryni odbędą się kolejne w tym roku wybory uzupełniające, bowiem z mocy prawa wraz z objęciem stanowiska kierownika jednostki organizacyjnej gminy Koczwara utraci mandat radnej. – Wydarzył się u nas prawdziwy wysyp na wybory uzupełniające – kwituje sytuację Czesław Burek, wójt Lubomi.

Artur Marcisz

  • Numer: nr 31 (443)
  • Data wydania: 29.07.08