Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Paragon nie wystarczy

24.07.2007 00:00
Nie jesteś pewien kupionego towaru? Żądaj karty gwarancyjnej. Sam paragon nie wystarczy.

Jednym z najczęstszych problemów z jakim do rzecznika konsumentów zgłaszają się mieszkańcy jest reklamacja obuwia.

– Kupując buty w jednym ze sklepów w Wodzisławiu, zapytałem sprzedającego o gwarancję. W odpowiedzi usłyszałem, że przysługuje mi trzymiesięczna gwarancja, a jej podstawą jest otrzymany przy zakupie paragon. Zdziwiło mnie to, bo znajomy mówił mi, że ustawowo na każdy produkt przysługuje gwarancja dwuletnia – mówi pan Marek. Kolega miał sporo racji. 

Musisz znać warunki a nie tylko cenę

Dariusz Kalemba, powiatowy rzecznik praw konsumenta twierdzi, że ustawa nie precyzuje ile może trwać ochrona gwarancyjna. Natomiast dwa lata trwa okres ochronny na niezgodność towaru z umową. Gwarancja i okres ochronny na niezgodność towaru z umową to dwie różne sprawy. Okres trwania gwarancji określa producent towaru i może on trwać od kilku miesięcy do kilku lat. W karcie czy umowie gwarancyjnej określa się w jakim wypadku kupujący może dochodzić świadczenia gwarancyjnego. – I tutaj pojawia się problem – mówi Dariusz Kalemba. – Często sprzedawcy nie dołączają do kupowanego towaru karty gwarancyjnej czy jakiekolwiek innego dokumentu gwarancyjnego. Na stoiskach targowych, ale także i w wielu sklepach sprzedawcy jako dokument gwarancyjny traktują paragon fiskalny. W opinii wielu rzeczników praw konsumenta, w tym także i w mojej, zwyczajny paragon nie spełnia warunków, jakie ustawa stawia dokumentowi gwarancyjnemu, gdyż nie wymienia chociażby obowiązków gwaranta. Paragon jest co najwyżej dowodem zakupu towaru, do którego powinien być załączony odrębny dokument gwarancyjny – wyjaśnia rzecznik.

Mediacja albo proces

Rodzi się jednak pytanie, co jeśli sprzedawca takiego dokumentu do towaru nie dołączył? – Jeśli w zakupionym towarze takiego dokumentu brakuje, a towar np. się popsuł, uległ deformacji czy odkryliśmy w nim jakieś inne wady, możemy próbować mediacji, chociażby poprzez rzecznika praw konsumenta – mówi Dariusz Kalemba. – W ostateczności możemy takiemu sprzedawcy wytoczyć proces cywilny. W takim właśnie przypadku chronić nas będzie ustawowy zapis o dwuletnim okresie ochronnym na niezgodność towaru z umową. Innej drogi dochodzenia swoich praw konsument niestety nie ma. A sprzedawcy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że na taki krok decyduje się niewielu konsumentów – wyjaśnia rzecznik.

Mający jakiekolwiek wątpliwości przed zakupem czy też przed złożeniem wniosku reklamacyjnego można skorzystać z bezpłatnych porad Powiatowego Rzecznika Konsumentów Dariusza Kalemby. Są udzielane telefonicznie pod numerem 32 453 99 62, oraz w biurze rzecznika znajdującym się na ul. Pszowskiej 92a. Rzecznik przyjmuje od poniedziałku do piątku, z wyjątkiem środy, w godzinach od 9.30 do 15.30.

Artur Marcisz

  • Numer: 30 (392)
  • Data wydania: 24.07.07