Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Jeden rynek to za mało

26.06.2007 00:00
Prezydent Wodzisławia chce, by przy ul. Zamkowej powstał drugi rynek. Wybuduje go nowy właściciel tego terenu. Kto nim będzie? – Być może wystartujemy w przetargu. Sprawa jest bardzo interesująca - mówią Abdullah Cymen (z lewej) i jego brat Mustafa, Turcy od lat  robiący interesy nie tylko w Wodzisławiu.

Pomysłów na zagospodarowanie zdewastowanego placu przy ul. Zamkowej było mnóstwo. Gospodarze miasta zdążyli się kilka razy zmienić - nie zmienił się tylko plac. Nadal straszy. Czy przy kolejnym podejściu w końcu uda się sprawę doprowadzić do końca?

Jeszcze kilka lat temu w miejscu ogrodzonego i niedostępnego placu przy ul. Zamkowej planowano wybudować piękne kamienice. Miały być nawet piękne łazienki. Ambitne plany sięgały jeszcze dalej, mówiono o uruchomieniu browaru. Kiedy okazało się, że to tylko mrzonki i na większość tego typu rozwiązań nie zgodzi się konserwator zabytków planowano wybudować tutaj… parking.   

Obecnie koncepcja zmienia się ponownie. Prezydent Mieczysław Kieca zamierza ten teren (powierzchnia 1690 m2) sprzedać wraz z zabudowaniami. – Oczywiście stanie się to tylko i wyłącznie wtedy, gdy przedsiębiorca zagwarantuje, że w wyznaczonym przez nas czasie wybuduje tutaj coś na wzór małego rynku. Taką mamy koncepcję i zamierzamy ją zrealizować – tłumaczy Kieca.

W centralnym punkcie placu znajdować się będzie fontanna lub wielki kwietnik. W jego stronę skierowane będą cztery drogi – od strony muszli koncertowej, od strony wodzisławskiego rynku i od placu zamkowego (wyjście przed Urząd Stanu Cywilnego). Droga po przeciwnej stronie będzie póki co zamknięta – sąsiednia posesja to teren prywatny. Znajdujące się na ul. Zamkowej zabudowania (głównie magazyny i garaże) będą wyburzone. W ich miejsce pojawią się jednopiętrowe obiekty handlowe z użytkowym poddaszem, a w nich kawiarenki, restauracje i sklepy.

Pomysł, choć nowy, już ma swoich zwolenników. Podoba się m.in. Abdullahowi Cymenowi, Turkowi od 16 lat mieszkającemu w Wodzisławiu. Z bratem Mustafą prowadzi sieć klepów handlujących odzieżą w całym regionie. Nie wyklucza on, że wystartuje w przetargu, by ten teren kupić.

– Kolejne punkty handlowe w tak ciekawym miejscu to sprawa atrakcyjna. Tutaj w Wodzisławiu handluje się na zdrowych zasadach. Konkurencja tylko nas mobilizuje i stwarza nowe możliwości rozwoju. Rynek przy ul. Zamkowej to dobry pomysł – mówi Abdullah Cymen.

Przetarg na sprzedaż terenu ma być ogłoszony na początku lipca. Prace wyburzeniowe będą mogły ruszyć jesienią.

Rafał Jabłoński

  • Numer: 26 (388)
  • Data wydania: 26.06.07