Starosta odpowiada

Zarząd Powiatu uznał, że wójt Lubomi złamał prawo i o sprawie zamierza powiadomić prokuraturę.

Wójt Lubomi Czesław Burek zarzucił wicestaroście Tadeuszowi Skatule, że przy podziale pieniędzy na drogi kierował się kumoterstwem, a decyzje zapadły przy „zielonym stoliku" (Nowiny Wodzisławskie z 15 maja). Swoje zdanie wyraził w liście skierowanym do starosty Jerzego Rosoła. Chodzi o blisko 60 mln euro, które trafi do powiatu wodzisławskiego z Unii Europejskiej. Lubomia z pieniędzy nie skorzysta. To jedyna gmina, której projekt nie znalazł się nawet na liście rezerwowej.

Zarząd Powiatu uznał, że ton wypowiedzi Czesława Burka jest obraźliwy, a podane fakty to  pomówienia. Zarząd Powiatu przygotował już wniosek do prokuratury. Władze powiatu zamierzają bronić swoich decyzji w sądzie. Starosta Jerzy Rosół swoje niezadowolenie wyraził także w liście do wójta Lubomi. Twierdzi m.in., że pozyskanie tak dużych pieniędzy jest wielkim sukcesem, którego nie przyćmi nawet postępowanie wójta (list w całości dostępny w portalu nowiny.pl).
 
(raj)

List do pana Burka

Szanowny Panie Wójcie!
Odnosząc się do Pana listu, dostarczonego mi 11.05.2007 r., nie będę polemizował z tonem Pana wypowiedzi, mimo iż moim zdaniem pozostawia on wiele do życzenia. Uważam jednak, że rzetelne ukazanie rzeczywistości wymaga odniesienia się do przedstawionych w tym liście zarzutów.

Otóż już samo proponowane przez Pana dzielenie możliwych do uzyskania środków unijnych na podstawie liczby ludności czy długości dróg powiatowych na terenie Pana gminy świadczy o Pana nieznajomości zasad podziału tych środków. Konieczny, a kwestionowany przez Pana aspekt ponadlokalności składanych projektów zawarty jest już w samym poddziałaniu 7.1.2 w ramach Programów Rozwoju Subregionów dotyczącym modernizacji i rozbudowy infrastruktury uzupełniającej kluczową sieć drogową. Zgodnie z wytycznymi do RPO: „wskazane jest gdy przy wyborze projektów do Programu Rozwoju Subregionu priorytetowo traktować te stosunkowo duże, o charakterze ponadlokalnym i co do których można wprost wykazać znaczące znaczenie dla rozwoju subregionu".

Przypominam, że na modernizację i rozbudowę infrastruktury uzupełniającej kluczową sieć drogową na terenie powiatu wodzisławskiego ma być przeznaczone z ww. programu 14,02 mln euro, co daje ponad 53 mln  złotych! To jest sukces, którego Pańskie pomówienia nie są w stanie zdyskredytować.

Projekty, które zostały zaakceptowane przez przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego całego Subregionu Zachodniego na posiedzeniu 27 kwietnia, a dotyczące dróg na terenie powiatu, obejmują łącznie siedem modernizacji, których właśnie ponadlokalne znaczenie sprawia, że pośrednio ułatwią dotarcie do wielu kluczowych gospodarczo miejsc na terenie naszego powiatu, również i do gminy Lubomia. Przykładem może być chociażby planowane ułatwienie przejazdu pomiędzy dwoma strefami przemysłowymi w ramach modernizacji ciągu komunikacyjnego łączącego Czyżowice z Kokoszycami (od DW 933 - ul. Pszowska, przez ul. Nową, Olszyny, ul. Oraczy, aż do DW 936 - ul. Młodzieżowa).

Trzeba jasno powiedzieć, że zespół roboczy, w skład którego oprócz Wicestarosty Tadeusza Skatuły (jednocześnie członka Zarządu Subregionu Zachodniego) wchodzili  Prezydent Wodzisławia Śl Mieczysław Kieca (również  członek Zarządu Subregionu), jego zastępca, dyrektorzy Powiatowego Zarządu Dróg, naczelnik wydziału Strategii i Rozwoju Powiatu, i miejski główny specjalista od pozyskiwania środków unijnych, rozpatrywał uważnie wszystkie koncepcje modernizacji drogowych przekazanych nawet przez gminę Godów, która w tym okresie nie była jeszcze członkiem Subregionu Zachodniego. Mimo to Godów posiadał wiedzę o konieczności składania projektów do  Programów Rozwoju Subregionów w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013, której to wiedzy z nieznanych mi powodów Panu zabrakło.

Program Operacyjny Województwa Śląskiego na lata 2007-2013 (i związana z tym konieczność składania projektów do dofinansowania) jest ogólnie znany i dostępny, wymaga jednak aktywności zamiast biernego oczekiwania. Nikt nie miał zamiaru pominąć gminy Lubomia przy podziale środków unijnych, trzeba jednak jasno powiedzieć, że nawet te projekty które Pan wysłał już po 27 kwietnia do Subregionu, mają naszym zdaniem niewielkie szanse na akceptacje, bo nie spełniają wszystkich wymogów.

Powiat Wodzisławski przyjął na siebie dobrowolną i niewdzięczną jak się okazuje rolę koordynatora projektów modernizacji dróg, co nie znaczy, że nie mógł Pan złożyć ich bezpośrednio do Subregionu. Ostatecznie wyłoniono przecież aż siedem projektów, które zdaniem zespołu (ale również fachowców z Urzędu Marszałkowskiego, z którymi były konsultowane) spełniają wszystkie wymagania (z wymogiem ponadlokalności przede wszystkim). Trzeba dodać, że dysponentem środków jest Urząd Marszałkowski, a beneficjentami i tak są gminy.

 Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku realizowana była koncepcja poprzednich władz samorządowych, z Pana udziałem, w myśl której wszystkie środki z RPO przypadające na powiat wodzisławski miały być przeznaczone tylko i wyłącznie na „drogę zbiorczą". Wtedy zgodził się Pan z taką koncepcją i nie przeszkadzało Panu, że ten jeden projekt miał skonsumować wszystkie pozyskane środki.

Wobec przytoczonych faktów niezrozumiałe jest dla mnie Pana obecne zachowanie, które przecież obraża nie tylko władze powiatowe, ale i większość włodarzy powiatowych miast i gmin. Dziwi mnie Pana postawa i brak wiedzy na temat mechanizmów przyznawania środków unijnych. Twierdzi Pan, że nikt Pana nie informował o możliwym pozyskaniu środków. Oto fakty tylko z ostatnich  miesięcy:

• 15 stycznia 2007 r. odbyło się zgromadzenie ogólne Związku Gmin i Powiatów Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego w Jastrzębiu Zdroju. Podczas tego spotkania przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego oraz Subregionu Zachodniego przedstawili aktualny stan zaawansowania prac nad Programem Rozwoju Subregionu.  Przedstawiciele gminy Lubomia nie wzięli udziału w spotkaniu.
•  W oparciu o pismo dyrektora biura Subregionu Zachodniego z dnia 21 marca 2007 r. Powiat Wodzisławski przygotował listę projektów zaproponowanych przez jednostki samorządu terytorialnego do PRS  w celu przedyskutowania na posiedzeniu Zarządu Subregionu w dniu 2 kwietnia 2007 r. Gmina Lubomia nie zgłosiła żadnych propozycji.
  16 kwietnia 2007 w Urzędzie Miasta Jastrzębie Zdrój odbyło się spotkanie przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego z przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego w sprawie ustalenia prac nad porozumieniem dotyczącym PRS w związku z tym, iż porozumienie to należało podpisać do 15 maja 2007 r. (pismo Marszałka Województwa Śląskiego z dnia 17.04.2007 skierowane do wszystkich wójtów, burmistrzów, prezydentów i starostów). Wówczas jeszcze istniała możliwość zgłaszania przez jednostki samorządu terytorialnego projektów uzupełniających projekty kluczowe, ale tam również zabrakło przedstawicieli Lubomi.
• Przedstawiciele jednostek samorządowych z Subregionu Zachodniego uzgodnili, że narada w sprawie ostatecznych konsultacji dotyczących celu i przedmiotu porozumienia, zasad współpracy, praw i obowiązków stron oraz systemu nadzoru odbędzie się 27 kwietnia 2007 r. ( o czym wszyscy zostali wcześniej poinformowani, a projekt porozumienia subregionalnego biuro Subregionu Zachodniego przesłało do gmin i powiatów). Tego dnia po ostatecznych konsultacjach na 29 jednostek samorządu terytorialnego 27 ich przedstawicieli, w osobach starostów, prezydentów, burmistrzów i wójtów, podpisało porozumienie. Wśród obecnych kolejny raz zabrakło przedstawiciela Lubomi.

Szanowny Panie Wójcie, teraz kiedy zapadły już decyzje, kiedy mówimy o wielkim sukcesie całego naszego powiatu, Pana gra na emocjach, zamiast wcześniejszych działań, jest co najmniej dziwna, zwłaszcza u tak wydawałoby się doświadczonego samorządowca. Program Rozwoju Subregionu był przedmiotem dyskusji również podczas Konwentów Gmin Powiatu Wodzisławskiego, w których to spotkaniach uczestniczył Pan tylko jeden raz. Nie było to nawet za obecnej kadencji samorządu, bo kanapki które tak Panu zasmakowały nie były w tej kadencji na  Konwencie serwowane. Nie opiera się krytyce nawet Pana zarzut o umieszczenie na liście rezerwowej modernizacji ul. Polnej w gminie Gorzyce, co wynika po prostu z faktu, że w owym czasie nie było lepiej przygotowanej fiszki, którą można by było tam umieścić.

W świetle powyższych faktów Pana pretensje i zarzuty nie znajdują żadnego uzasadnienia. Nie możemy jednak pozostać obojętni wobec niesłusznych i oszczerczych oskarżeń dotyczących władz powiatowych, a szczególnie Wicestarosty Tadeusza Skatuły. Pana pomówienia mówią o dokonywaniu „przy zielonym stoliku" podziału środków unijnych na drogi, o autorytarnym, opartych na koneksjach i kumoterstwie działaniach, o „kupowaniu" gmin, które nie znalazły się na liście głównej określającej podział środków unijnych, przez umieszczanie ich na liście rezerwowej, o stosowaniu „niejasnych" kryteriów przyjmowania projektów do podziału środków zewnętrznych. Sugeruje Pan też podejmowanie działań naruszających obowiązujące procedury, a więc niezgodnych z prawem, w zakresie koordynacji zgłoszonych projektów do procedury pozakonkursowej Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Śląskiego na lata 2007-2013. Dodatkowo upublicznił Pan te niczym nieuzasadnione oskarżenia w mediach. Takie działania  poniżają Wicestarostę Powiatu Wodzisławskiego w oczach opinii publicznej i narażają go na utratę zaufania potrzebnego do sprawowania tej funkcji. Poprzez nieprawdziwe zarzuty przekazane opinii publicznej może zostać wykreowany zafałszowany obraz działania członka Zarządu Powiatu, zatem Zarząd Powiatu rozważa skierowanie w tej sprawie  zawiadomienia do prokuratury.
Niezależnie od powyższego posunął się Pan nawet do kuriozalnego zakazu przebywania wicestarosty Tadeusza Skatuły na terenie gminy Lubomia. Mimo to informuję, że nadal, jak każdy mieszkaniec powiatu, może Pan przebywać na terenie powiatu wodzisławskiego i bez przeszkód odwiedzać wodzisławskie Starostwo. Nigdy nie stosowaliśmy i nie zamierzamy stosować wobec nikogo, nawet niesłusznie nas oskarżającego, ograniczania swobód obywatelskich, czyli absurdalnego zakazu przebywania na terenie powiatu lub gdziekolwiek indziej.

Z poważaniem
Starosta Powiatu Wodzisławskiego