Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Obrosła w piórka

17.04.2007 00:00
Wanda Kozłowska z Wodzisławia ma nietypowych gości. Para kosów na jej balkonie uwiła sobie gniazdko. Dzisiaj jest tam już sześć ptaków.

Ptaki pojawiły się kilka tygodni temu. Na balkonie znalazły spokój niezbędny do wysiadywania jaj. Trzy tygodnie temu wykluły się cztery skrzydlate maleństwa. 

– Tego bym się nie spodziewała – mówi pani Wanda. – Zauważyłam, że w doniczce na balkonie powstaje gniazdko. Na święta nawet okna w tym pokoju nie myłam, żeby ich nie spłoszyć. W naszym bloku jest 60 balkonów, cieszę się, że wybrały właśnie mój. Na punkcie tych małych stworzeń oszalałam. Koleżanki żartują, że obrosłam w piórka – mówi z uśmiechem wodzisławianka.

Kobieta dodaje, że ptaki w ogóle się jej nie boją. Chętnie korzystają z przysmaków przez nią przygotowanych. Pani Wanda podaje ptakom marchewkę, jabłka, nasiona i… awokado.

– One to bardzo lubią, to ich przysmak. Wyczytałam, że kosy chętnie jedzą owoce. Dawałam im mandarynki i rodzynki. Potem spróbowałam z awokado. Posmakowało – mówi Wanda Kozłowska.

Jedynym zmartwieniem wodzisławianki jest obawa, że nieporadne ptaszki wypadną z gniazda przy próbie pierwszego lotu. Już zastanawia się nad wykonaniem specjalnego zabezpieczena, by skrzydlate stworzonka mogły bezpiecznie lądować w razie chwilowych niepowodzeń.

– Jeśli ktoś mógłby mi poradzić, to będę wdzięczna. Nie mogę zainstalować żadnej płyty czy siatki, ponieważ ojciec i matka nie dolecą z pokarmem do maluchów – tłumaczy wodzisławianka.

Ewentualne porady można przekazać za pośrednictwem redakcji.     

(raj)

  • Numer: 16 (378)
  • Data wydania: 17.04.07