Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Kogo kocham, kogo lubię rzucę mu pod nogi

27.02.2007 00:00
Prezydent Wodzisławia Mieczysław Kieca na nagrody za ubiegłoroczne osiągnięcia sportowe wydał 132 tys. zł. W 26 – osobowej grupie jest 24 piłkarzy Odry Wodzisław. Sęk w tym, że część z nich w ubiegłym roku grała w innych klubach. O dziwo, pieniędzy nie otrzymał najlepszy zawodnik minionego roku Marcin Chmiest. W ostatniej chwili prezes klubu wycofał jego wniosek.

Decyzja zapadła 12 lutego. Mieczysław Kieca zdecydował, że 130 tys. zł trafi do wodzisławskiej Odry. Zawodnicy otrzymali nawet po 8 tys. zł. Zaledwie po tysiącu wpłynęło na konta dwóch reprezentantów innych dyscyplin sportu. Wszystkie wnioski przedłożone przez pierwszoligowców zostały rozpatrzone pozytywnie. Cztery inne przepadły.

Wątpliwe zasługi

Choć nagrody przyznawane są za osiągnięcia ubiegłego roku, to wśród nagrodzonych reprezentantów wodzisławskiej Odry są nazwiska piłkarzy, którzy w ubiegłym sezonie reprezentowali inne kluby. Chodzi o Adama Gmitrzuka (wówczas KSZO Ostrowiec), Jakuba Biskupa (Lechia Gdańsk), Stanisława Wróbla (Piast Gliwice), Marcina Radzewicza (Dyskobolia Grodzisk Wlkp.), Lubora Knappa (FC Vitkovice) oraz Jacka Kowalczyka (Wisła Kraków i Polonia Warszawa). Wszyscy dostali po 4500 zł.

Pieniądze trafiły na ich konta mimo iż ich wkład w sukcesy wodzisławskiej Odry jest wątpliwy. Nie byli oni zawodnikami tego klubu, gdy drużyna zdobywała siódme miejsce w tabeli ubiegłorocznych rozgrywek.

– To nie są nagrody przyznane wyłącznie za zajęcie siódmego miejsca w lidze – mówi prezes Odry Ireneusz Serwotka. – Rzeczywiście we wnioskach dotyczących niektórych zawodników był to dodatkowy argument. W pozostałych przypadkach on się nie pojawiał. Uważam, że wystarczającym sukcesem jest sama gra tych zawodników w pierwszej lidze, nawet jeśli nie reprezentowali oni klubu przez cały sezon. Nie próbujmy wprowadzać ludzi w błąd. Rada Miejska upoważniła prezydenta do wypłacania nagród, więc to robi. Cieszę się, że trafiają one do zawodników naszego klubu i nie widzę w tym nic dziwnego – twierdzi prezes Serwotka.

To nie był błąd?

Nic do zarzucenia nie ma sobie także Mieczysław Kieca. Prezydent uważa, że komisja przyznająca nagrody działała zgodnie z regulaminem i wszystko jest w porządku.

– Musimy kierować się określonymi kryteriami. Zdaję sobie sprawę, że w mieście jest bardzo wielu młodych i zdolnych sportowców, którym należałoby pomóc. Po to właśnie Rada Miejska uchwaliła regulamin przyznawania stypendiów dla sportowców. Pracując nad budżetem na przyszły rok z pewnością zarezerwujemy na ten cel środki finansowe – mówi Mieczysław Kieca. Prezydent dodaje, że nie zastanawiał się nad tym, który z zawodników Odry grał cały sezon, a który dołączył do składu latem.

Danuta Hajok, członek komisji przyznającej nagrody twierdzi, że każdy wniosek był dokładnie analizowany.

– Największy problem mieliśmy z zakwalifikowaniem do nagród juniorów, którzy nie mają jeszcze spektakularnych osiągnięć. Być może będzie trzeba się zastanowić nad zmianą tego regulaminu, by w przyszłości więcej osób mogło korzystać z nagród – dodaje pani radna. 

Najlepszy strzelec pieniędzy nie dostał

Marcin Chmiest, najlepszy strzelec ubiegłego sezonu (zdobył 8 bramek, cała drużyna 12), reprezentujący dzisiaj portugalską Spartę Braga, nagrody nie dostał. Wniosek dotyczący tego zawodnika trafił do Urzędu Miasta, jednak przed rozstrzygnięciem prezes klubu go wycofał. Zdziwiło to m.in. członków komisji przyznającej nagrody.

– Taka była decyzja klubu – mówi prezes Serwotka. – Oczywiście ważne są bramki, jednak piłka nożna to jest gra zespołowa, na sukcesy pracuje cała drużyna. Jestem pewien, że Marcin się na nas nie obrazi. Mamy względem niego zobowiązania finansowe, ale sprawa jest wyjaśniona. Obowiązuje nas stosowne porozumienie – zapewnia Ireneusz Serwotka.  

W komisji przyznającej nagrody zasiadali:
Wiceprezydent Ryszard Zawadzki, kierowniczka Biura ds. Kultury, Sportu i Zdrowia Grażyna Durczok, naczelnik Wydziału Oświaty Ryszard Ciesielski oraz radni: Jan Grabowiecki i Danuta Hajok

Nagrodzeni piłkarze Odry:
Marcin Malinowski (8 tys. zł), Mariusz Muszalik (8 tys. zł), Jan Woś (8 tys. zł), Marcin Dymkowski (8 tys. zł), Dariusz Dudek (7 tys. zł), Krzysztof Pilarz (7 tys. zł), Marcin Krysiński (6,5 tys. zł), Dariusz Zjawiński (6,5 tys. zł), Piotr Szymiczek (6,5 tys. zł), Sławomir Szary (6,5 tys. zł), Marcin Kokoszka (6,5 tys. zł), Marcin Smoliński (6 tys. zł), Jacek Gorczyca (4,5 tys. zł), Witold Cichy (4,5 tys. zł), Wojciech Skaba (4,5 tys. zł), Jakub Biskup (4,5 tys. zł), Stanisław Wróbel (4,5 tys. zł), Lubor Knapp (4,5 tys. zł), Marcin Radzewicz (4,5 tys. zł), Adam Gmitrzuk (4,5 tys. zł), Jacek Kowalczyk (4,5 tys. zł), Tomasz Świerzyński (3 tys. zł), Przemysław Skrzeczowski (1 tys. zł), Łukasz Skrobacz (1 tys. zł).

Nagrodzeni sportowcy innych dyscyplin
Artur Dzierwa Stowarzyszenie Sportów i Sztuk Walki „Czarny Smok (1 tys. zł), Andrzej Kubica Uczniowski Klub Sportowy „Strzał” (1 tys. zł).

Wnioskowali, ale nie otrzymali
Julia Sosna UKS „Strzał” (biathlon), Dominika Bielecka MKS Wodzisław (biegi narciarskie), Sabina Śpiewak MKS Wodzisław (biegi narciarskie), Krzysztof Ronkiewicz MKS Wodzisław (biegi narciarskie).

Rafał Jabłoński

  • Numer: 9 (371)
  • Data wydania: 27.02.07