Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Pokażemy twarze pijanych kierowców

13.02.2007 00:00
Siadłeś za kierownicą po pijaku. Uważaj. Twoje zdjęcie może się znaleźć w gazecie. Od 11 marca nietrzeźwi kierowcy będą karani w ciągu 48 godzin.

Jazda „na gazie” to dziś przestępstwo. Prokuratury i sądy są coraz bardziej restrykcyjne. Rosną grzywny i okresy zakazu prowadzenia pojazdów. Coraz częściej dane delikwenta są publikowane w prasie. Teraz doszła nowość. Raciborski sąd po raz pierwszy nakazał publikację wizerunku kierowcy pijaka. Będą to zdjęcia, które wykonuje policja po zatrzymaniu.

Pierwszy ukarany delikwent to kierowca motoroweru. Badania wykazały, że kierował, mając 2,9 promila. Siadł za kierownicą, mimo iż wcześniej orzeczono wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych  – mówi prokurator rejonowa Danuta Kozakiewicz. Otrzymał wyrok sześciu miesięcy pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów na osiem lat. Wyrok zostanie upubliczniony wraz z wizerunkiem.

 – Będziemy teraz częściej wnosić o pokazanie twarzy osoby dopuszczającej się jazdy po spożyciu alkoholu, na razie w najbardziej drastycznych przypadkach  – zapowiada prokurator Kozakiewicz. Te przypadki to już powyżej 1 promila przy kierowaniu samochodem lub tzw. recydywa, czyli ponownie zatrzymanie przy jeździe „na gazie”. Powyżej promila kierowcy muszą się liczyć z tym, że zostanie zabezpieczony ich samochód. Do tego rosną grzywny. Nierzadko pada w sądzie kwota ponad tysiąc złotych. Prawa jazdy są coraz częściej zatrzymywane nawet na okres od trzech do ośmiu lat. Jeśli skazany zostanie znów złapany na jeździe po pijaku, musi się liczyć z tym, że pójdzie do więzienia.

Prokuratorzy żądają coraz wyższych kar, bo plaga pijaństwa na drogach nie maleje. Osoby mające do 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu odpowiadają jak za wykroczenie. Ponad ten wskaźnik to już przestępstwo. Kilku rekordzistów, jak dowiadujemy się, miało około 4 promili.

Trzeba przyznać, że kary dla kierowców za jazdę powyżej 0,5 promila robią swoje. Rośnie liczba nietrzeźwych rowerzystów, bo ludziom się wydaje, że jak ich złapiemy na rowerze, to spotka ich mniejsza odpowiedzialność. Nieraz zostawiają auta i na dwóch kółkach jadą po wódkę  – mówi nadkom. Leszek Margas z raciborskiej drogówki. Jak dodaje, pijani rowerzyści to dziś spory problem.

W 2006 r. raciborski Sąd Rejonowy wydał 142 wyroki na nietrzeźwych kierowców i 259 na rowerzystów. Aż w 217 przypadkach nakazano upublicznienie orzeczenia z podaniem imienia i nazwiska skazanego, w większości przypadków na łamach „Nowin Raciborskich”. Teraz dojdą publikacje wizerunków.

W 2005 nietrzeźwi kierowcy spowodowali w Raciborskiem 35 wypadków i kolizji. W minionym roku już 44.

Grzegorz Wawoczny

  • Numer: 7 (369)
  • Data wydania: 13.02.07