Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Sprawdzian na 5

25.07.2006 00:00
Zmiany kadrowe i pierwszy sparing w Naprzodzie Zawada.
Utrzymanie się w V lidze, a kiedy przyjdzie okazja - walka o awans. To główne cele, jakie stoją przed szkoleniowcem i zawodnikami Naprzodu Zawada. W ubiegłym sezonie z 37 punktami na koncie klub z Zawady uplasował się idealnie w środku 16 - drużynowej tabeli V ligi.
 
W obecnej przerwie sprowadzono do Zawady aż 7 zawodników. Są to Adam Jachimowicz (Gwiazda Skrzyszów), Sebastian Piechota (LKS Krzyżanowice), Kamil Jackowski (Naprzód Syrynia), Zbigniew Burek (Naprzód Kokoszyce), Damian Maciuga (Kolejorz Chałupki), Klaus Szweda (Gwiazda Skrzyszów) i Andrzej Błatoń (Naprzód Kokoszyce).
 
Pierwszy sparing, rozegrany z ekipą Gosława Jedłownik, wygrali bardzo wysoko, bo aż 5:0. Każdy z zawodników robił to, co do niego należało i walczył o każdy metr na boisku - mówi szkoleniowiec Naprzodu Zawada - Roman Zieliński. Dało się jednak zauważyć niedoskonałości, szczególnie w pierwszej połowie, kiedy wysocy, dobrze zbudowani obrońcy Naprzodu nie mogli sobie poradzić z przynajmniej o głowę niższymi ofensorami Gosława. Na pikniku jesteście? Chłopy jak dąb, a dajecie się tam w balona robić? Wywalę całą czwórkę z tej obrony! - krzyczał do defensorów Naprzodu trener Zieliński. Obraz gry zmienił się w końcówce pierwszej połowy, kiedy Mirosław Pawlusiński strzelił pierwszą bramkę dla gospodarzy. Druga połowa to już zdecydowana przewaga gospodarzy, którą udokumentowali w postaci czterech kolejnych bramek: Jackowski, Elsner, Radziszewski i Hoszek.
 
Marcin Macha
  • Numer: 30 (339)
  • Data wydania: 25.07.06