Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Zabrakło niewiele

21.02.2006 00:00
W pierwszej rundzie play-off o utrzymanie się w II lidze zespół MKS Wodzisław zmierzył się z Częstochowianką. Podopieczne trenera Andrzeja Brzezinki uległy trzykrotnie rywalkom, choć w ostatnim meczu były o krok od sukcesu.
Dwa wyjazdowe mecze w Częstochowie wodzisławianki przegrały 3:1 i 3:0. Natomiast pierwszy pojedynek we własnej hali rozpoczęły z dużym impetem. Zaskoczyły rywalki dobrą grą blokiem i objęły prowadzenie 11:1. Potem częstochowianki ochłonęły i zaczęły odrabiać straty, ale seta wygrał zespół gospodarzy. W kolejnej partii podopieczne trenera Brzezinki wysoko uległy gościom z Częstochowy, jednak w trzecim secie po zaciętej walce ponownie objęły prowadzenie w meczu. Częstochowianka znowu wyrównała i o zwycięstwie decydował tie-break. Wodzisławianki rozstrzygającego seta zaczęły bardzo dobrze prowadząc 8:5. Rywalki doprowadziły do wyrównania 12:12. I w tym momencie sędzina popełniła błąd krzywdzący zespół wodzisławski. Odgwizdała nieczyste odbicie, przy prawidłowym odbiorze i rozegraniu piłki przez zawodniczki MKS-u. W efekcie wodzisławski zespół przegrał tie-breaka 15:17 i mecz 2:3. Co ciekawe, okazuje się, że sędzina, która podjęła kontrowersyjną decyzję mieszka w Częstochowie.
 
To przykre zakończenie tego play-offu – mówi trener Brzezinka. Gdybyśmy wygrali ten mecz mielibyśmy szansę na pokonanie Częstochowianki po raz kolejny. Zespół rywalek następnego dnia mógłby mieć kłopoty kondycyjne. Mecz trwał prawie dwie godziny i starsze zawodniczki z Częstochowy były bardzo zmęczone. Nasza najstarsza zawodniczka jest dwa lata młodsza od najmłodszej siatkarki zespołu z Częstochowy. Mecz był wyśmienity pod względem emocji i dramaturgii. Gramy już zupełnie inaczej niż w sezonie, dużo lepiej. Mam nadzieję, że w kolejnym play-offie z Zawierciem zwyciężymy i utrzymamy się w II lidze. Już po pierwszej rundzie przewidywałem, że to właśnie z Zawierciem będziemy walczyć o pozostanie w II lidze. Zaczynamy od wyjazdowych meczy w Zawierciu. Znamy dobrze tamtą halę i wiele razy tam wygrywaliśmy.
 
W pojedynkach z Częstochowianką zespół MKS-u występował w składzie: Katarzyna Bartlak, Małgorzata Szajor, Martyna Cichoń, Judyta Ogerman, Anna Błaszczyk, Paulina Skórska, Magdalena Szust, Magdalena Nosiadek, Karolina Mrówka i Monika Cieślak.
 
Mecze w Zawierciu odbędą się 4 i 5 marca, w Wodzisławiu 11 marca o godz. 18.00 na Wilchwach a w razie potrzeby 12 marca o godz. 11.00.
 
(jak)
  • Numer: 8 (317)
  • Data wydania: 21.02.06