Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Z mrozem nie ma żartów

31.01.2006 00:00
Oficjalnie na terenie powiatu nikt nie zamarzł. W jednym przypadku mieszkaniec Rydułtów cudem uniknął śmierć, natomiast w dwóch innych wychłodzenie organizmu było prawdopodobnie tylko jedną z przyczyn zgonu.
W Rydułtowach 23 stycznia ok. godz. 10.00 pracownicy opieki społecznej udali się do jednego z garaży przy ul. Krzyżkowickiej. Z informacji przekazanych przez żonę Stanisława R. i sąsiadów wynikało, że właśnie tutaj przebywa wspomniany mężczyzna. Na nawoływania i pukanie do drzwi nikt nie odpowiadał. O pomoc poproszono funkcjonariuszy policji i straży pożarnej, którzy dostali się do środka. Mieszkaniec Rydułtów leżał na łóżku. Nie dawał oznak życia, jednak policjanci wyczuli u niego puls. Natychmiast wezwano pogotowie i przewieziono mężczyznę do szpitala. Tam stwierdzono poważne wychłodzenie organizmu. Niewiele brakowało by mężczyzna zmarł. Obecnie jego stan wyraźnie się poprawił.
 
Jak mówią wodzisławscy policjanci, to właśnie podczas niewielkich mrozów częściej dochodzi do dramatycznych sytuacji. Przy kilkustopniowym mrozie, głównie ludzie starsi, czują się pewniej i nie myślą o odpowiedniej ochronie.
 
9 stycznia ok. godz. 10.00 policjanci znaleźli w śniegu przy ul. Michalskiego w Wodzisławiu zamarznięte ciało 60-latka. Do tej pory nie udało się ustalić co było przyczyną śmierci. Mężczyzna nie wyglądał na osobę, która wybierała się na dłuższy spacer. Znaleźliśmy go przed jego domem. Być może człowiek ten chorował na serce, a niska temperatura przyśpieszyła jedynie jego zgon – mówi Ernestyn Bazgier z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu.
 
Podobnie było w przypadku 58-letniej Marii M., która zmarła w Radlinie przy ul. Rymera. 25 stycznia zwłoki w mieszkaniu znalazł jej brat. To on stwierdził zgon i powiadomił o tym policję. Na obecnym etapie postępowania można stwierdzić, że bezpośrednią przyczyną zgonu było zachłyśniecie. Policjanci nie wykluczają także wychłodzenia organizmu, ponieważ w pomieszczeniu było zaledwie kilka stopni powyżej zera. 
 
(raj)
  • Numer: 5 (314)
  • Data wydania: 31.01.06