Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Bóg ma pomysł na Jurka

17.01.2006 00:00
Pochodzący z Pszowa ks. prof. Jerzy Szymik zaprezentował w rodzinnym mieście kolejną swoją książkę. Tym razem jest to oryginalna publikacja - dialog śląsko – bułgarski „Jak Ślązak z Bułgarem”.
Nie codziennie w Pszowie gości ktoś z Bułgarii. Niż dziwnego, że w ten piątkowy wieczór sala pszowskiej OSP była wypełniona po brzegi. Wiele osób wzięło udział w spotkaniu autorskim ks. prof. Jerzego Szymika oraz Aliny Petrowej-Wasilewicz. Prezentowali oni swoją wspólnie napisaną książkę zatytułowaną „Jak Ślązak z Bułgarem”. Spotkanie prowadzili Małgorzata i Piotr Skowronkowie z Księgarni św. Jacka w Katowicach. Prowadzący mieszkają w Rydułtowach. Na początek zaproponowali kilka ćwiczeń integracyjnych. Z pewnością był to dobry pomysł na poprawienie wszystkim humoru, gdyż ćwiczenia okazały się bardzo zabawne. Jedno z pytań do autorów książki brzmiało: Co dobrego zdarzyło wam się w ciągu ostatnich trzech dni? Spotkanie ze studentami - odparł ks. prof. Szymik. Przyjazd do Pszowa i wspaniałe przyjęcie przez rodzinę księdza Szymika - odpowiedziała Alina Petrowa-Wasilewicz.
 
Jerzuś i hipopotam Grzidek
 
Każdy z nich zdradził też, jaką formę swojego imienia lubi najbardziej. Jerzuś - powiedział bez wahania ks. Szymik. Publiczność odpowiedziała mu śmiechem. Równie zabawne było kolejne zadanie: porównanie do zwierzęcia. Goszcząca w Pszowie Bułgarka porównała się do kota. A ks. Szymik do hipopotama. To jest Grzidek - wyjaśnił wszystkim zgromadzonym pokazując narysowane przez siebie zwierzę. Dodał, że jest to zarazem sympatyczny bohater bajek, które wymyślił dla swojej siostrzenicy.
 
Alina Petrowa-Wasilewicz jest dziennikarką Katolickiej Agencji Informacyjnej, profesorem na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego, członkiem Międzynarodowej Komisji Teologicznej. Z ks. prof. Szymikiem poznali się w dość zabawnych okolicznościach, na planie nagrywanego programu dla telewizji. Byli umówieni na nagranie w jednym z zamków na Lubelszczyźnie. Kiedy jednak tam przyjechali, nie zastali nikogo. Okazało się, że ekipa TV owszem czeka na nich, ale w innym zamku oddalonym o 90 km. Towarzyszył im wtedy arcybiskup Józef Życiński.
 
Książka na przekór
 
Chwilę później autorzy opowiadali, skąd się wziął pomysł na książkę „Jak Ślązak z Bułgarem”. Alina Petrowa-Wasilewicz przyznała, że książka powstała z przekory, z chęci opowiedzenia historii, które nikogo nie obchodzą. Oboje wyjaśnili, że czerpią siłę z rodzinnej ziemi, z miejsca urodzenia, z opowieści rodzinnych, z kultury i to nie przypadek, że urodzili się właśnie w takich miejscach na ziemi. Nade wszystko zaś łączy ich wiara. Podczas spotkania wystąpił zespół regionalny „Pszowiki”, a uczennice Zespołu Szkół Sióstr Urszulanek z Rybnika przygotowały nastrojową recytację wierszy ks. Szymika ilustrowaną pięknymi slajdami. Na stole nie zbrakło przekąsek, kawy i herbaty. Nad organizacją autorskiego spotkania czuwało Towarzystwo Przyjaciół Pszowa, w przygotowaniach pomogli także pszowscy strażacy z OSP.
 
Iza Salamon
  • Numer: 3 (312)
  • Data wydania: 17.01.06