Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Dobry początek

04.10.2005 00:00
Swoje występy w I lidze siatkarze Górnika Radlin rozpoczęli od pokonania w wyjazdowym meczu drużyny SMS Spała. Zwycięstwo nie przyszło łatwo, radlinianie odnieśli je dopiero po tie-breaku.
Po spadku z Polskiej Ligi Siatkówki klub przeżywa spore trudności. Nowe władze Górnika, wybrane w czerwcu, przyszłość klubu opierały o współpracę z KS Jastrzębski Węgiel. Jednak z obietnic, które składał dyrektor Jastrzębia Zdzisław Grodecki niewiele zostało zrealizowane. Nie podpisano żadnej umowy o współpracy i w końcu okazało się, że Górnik może liczyć tylko na siebie – nie ma mowy o wypożyczeniach zawodników, czy wsparciu finansowym. Zakończyło się na przekazaniu dwóch kompletów koszulek, nie udostępniono nawet hali na treningi – mimo wcześniejszych obietnic. W związku z remontem radlińskiego Domu Sportu drużyna Górnika trenuje w sali gimnastycznej Gimnazjum nr 1 w Radlinie, kłopot jest z rozgrywaniem ligowych meczy. Władze klubu starają się o przełożenie pojedynków, których gospodarzem jest Górnik ,przewidzianych w terminarzu na październik i listopad. Do porozumienia doszło już z Nysą, mecz z tym zespołem w najbliższą sobotę odbędzie się na wyjeździe. Pierwszy mecz w Radlinie powinien zostać rozegrany 10 grudnia.
 
W skład drużyny Górnika wchodzą: Łukasz Lip i Adam Barteczko – rozgrywający, Wojciech Musiolik, Wojciech Pliński – przyjmujący, Paweł Szabelski, Michał Jaskulski, Grzegorz Bednarz – środkowi, Krzysztof Stanek i Artur Kabziński – atakujący oraz Radosław Szymczak – libero. W najbliższym czasie planowane jest wzmocnienie składu kolejnymi zawodnikami. Trenerem zespołu jest Marek Przybysz, który od lat zajmuje się w Górniku grupami młodzieżowymi.
 
Pierwszy ligowy mecz w Spale miał bardzo zacięty przebieg i trwał dwie godziny. Pierwszego seta górnicy wygrali na przewagi do 24, w kolejnych dwóch partiach lepsi okazali się gospodarze zwyciężając do 22 i 17. Czwarta odsłona padła łupem Górnika (do 19) a tie-break Radlin rozstrzygnął na swoją korzyść na przewagi 18:16.
 
Jestem zadowolony ze zwycięstwa – mówi prezes Eugeniusz Mucha, który kieruje klubem od końca sierpnia. W tym sezonie celem jest zorganizowanie klubu praktycznie od nowa na zdrowych i przejrzystych zasadach. Zadaniem dla zespołu jest zajęcie bezpiecznej pozycji w tabeli i utrzymanie się w pierwszej lidze. Jako nowy prezes chcę podziękować poprzednim władzom klubu z prezesem Janem Jaszczakiem na czele, z prośbą o dalszą współpracę.
 
Od lipca władze klubu funkcjonowały w dziwny sposób – nie dokonano wyboru prezesa. Decyzje praktycznie podejmował Zdzisław Grodecki, który wszedł w skład zarządu Górnika. Z propozycji objęcia funkcji prezesa zrezygnował Jacek Sobik, przewodniczący Rady Miasta, gdyż wiązałoby się to dla niego z utratą mandatu radnego. Pod koniec sierpnia prezesem został Eugeniusz Mucha. Po zapoznaniu się z sytuacją klubu zaczął działania w innym kierunku niż dotychczasowy. Zrezygnowano z kilku zbyt drogich – a wcale nie rewelacyjnych - zawodników w większym stopniu opierając się na wychowankach.
 
(jak)
  • Numer: 40 (297)
  • Data wydania: 04.10.05