Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Za kółkiem w kółko

20.09.2005 00:00
Wodzisław ma już trzy ronda, Rybnik dwadzieścia jeden, a dwa kolejne w budowie.
Wodzisław ma kolejne nowe rondo. Powstało ono przy bibliotece, na skrzyżowaniu ulic Daszyńskiego, Piłsudskiego, 26 Marca, Wałowej oraz placu Gladbeck. Za wąskie! Znów się auta nie mieszczą! - skrytykował głośno jeden z kierowców. Innym się podoba. Rondo jest w sam raz, tylko kierowcy zapominają, że należy na nie wjeżdżać z odpowiednią prędkością. Tutaj trzeba po prostu zwolnić i bardzo dobrze, bo niektórzy kierowcy szaleli tutaj wcześniej, łamiąc naraz po kilka przepisów - mówi sprzedawczyni z pobliskiego sklepu.
 
Leszek Nowakowski, rzecznik wodzisławskiego magistratu wyjaśnia, że dzięki tej inwestycji z całą pewnością poprawi się jakość bezpieczeństwa ruchu w tym miejscu. Dotychczasowy kształt skrzyżowania sprawiał, że wielokrotnie bywało tam po prostu niebezpiecznie i nieraz dochodziło do kolizji. Teraz powinno się to zmienić - dodaje.
 
Przebudowa skrzyżowania ulic przy bibliotece do postaci minironda rozpoczęła się 2 sierpnia tego roku. Modernizacja nie wymagała dużych prac ziemnych i ograniczyła się do robót powierzchniowych. Dzięki sprzyjającym warunkom pogodowym i sprawnej organizacji prace zakończono na kilka dni przed zapowiadanym terminem. Inwestorem jest miasto, a wykonawcą służby komunalne. Inwestycja kosztowała 115 tys. zł.
 
Przypomnijmy, że pomysł na budowę rond w naszym regionie przywieźli rybniczanie z Francji. Na początku lat 90. pojechali je zobaczyć do francuskiego miasta Ales, które słynie z takich rozwiązań komunikacyjnych. Obecnie Rybnik ma 21 rond, a dwa kolejne są w budowie. Polacy różnie oceniają „jazdę w kółko”, ale generalnie przyznają, że ronda usprawniają ruch i są zdecydowanie bardziej bezpieczne. Jak wynika z policyjnych statystyk, na rondach rzadko dochodzi do wypadków czy nawet kolizji.
 
(izis)
  • Numer: 38 (295)
  • Data wydania: 20.09.05