Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Zamień nałóg na... nałóg

28.06.2005 00:00
„Nauczyłam się patrzeć na świat w innych kolorach. Uznałam, że za każdym razem nie mogę karcić swoich rysunków, ale się nimi cieszyć...” – napisała zadowolona Justyna, uczennica klasy I. Skąd przywiozła tak dobry humor i zmianę nastroju? Ano ze wspaniałej plenerowej wycieczki do Szczyrku, gdzie wypoczywali niedawno uczniowie Gimnazjum nr 1.

Wypoczywali? Cóż, trzeba się dobrze zastanowić czy słowo to jest tu jednak na miejscu. Bo uczniowie musieli się nieźle natrudzić. Dzierżyli w rękach farby i pędzle. Nie, nie musieli oczywiście malować pokoi ale obrazy. Mimo to kosztowało ich to sporo wysiłku. Temat pleneru był bowiem bardzo poważny: „Ruszam malować swój świat – twórczość w opozycji do rozwiązywania problemów za pomocą ucieczki w iluzjonistyczny świat używek”. Ten program profilaktyki uzależnień organizatorzy wycieczki postanowili zrealizować nie w czterech ścianach szkolnej klasy, a na zajęciach twórczych właśnie podczas pleneru malarskiego w Szczyrku.

Jego zorganizowanie udało się m.in. dzięki pomocy finansowej Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Dofinansowanie sprawiło, że w plenerze wzięły udział także dzieci mniej zamożne, których z pewnością nie byłoby stać na opłacenie 3 -dniowej wycieczki.

Mimo nieciekawej aury wycieczka była pełna atrakcji: było malowanie, wyjazd na basen, wspólne biesiadowanie, była gitara a więc i śpiew. Warsztaty z profilaktyki prowadziła kierownik świetlicy Małgorzata Mrozek, a rozmowy indywidualne katechetka Aleksandra Walkowicz. „Znalazł się i czas na rozmowy o życiu, wartościach, planach na teraz i potem, marzeniach i problemach. Wszystko to by pokazać młodzieży możliwości dobrego, godnego i pełnego życia bez pomocy środków chemicznych. Przy realizacji programu nauczania sztuki w gimnazjum nie ma dziś niestety miejsca na realizację takich pomysłów – powiedziała nam organizatorka wycieczki nauczyciel sztuki i wychowawca świetlicy Romana Honus. Mam nadzieję, że udało mi się wpoić młodzieży, że warto być twórczym, zaangażowanym i aktywnym. Malarstwo może być doskonałą odskocznią od problemów życia codziennego, może być terapią i specyficznym... nałogiem – używką.”

(amk)

Karolina Jezusek
Dzięki tym kilku wspaniałym dniom, zrozumia
łam jak ważna w życiu jest sztuka. Poczułam się jak prawdziwa artystka, gdyż po raz pierwszy mogłam namalować obraz na płótnie.

Roksandra Kłobuch
Te trzy dni były pełne pracy i przez to poczułam, że malowanie na płótnie ,,to jest to’’. Można przy tym zapomnieć o całym świecie.

Magdalena Panic
Już teraz wiem, że jestem lepsza w rysunku, jednak osobiście bardzo podobał mi się mój obraz, który namalowałam na płótnie.

  • Numer: 26 (283)
  • Data wydania: 28.06.05