Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Międzynarodowy pożar

10.07.2002 00:00
Wspólną akcję gaśniczą przeprowadzili polscy i czescy strażacy w przygranicznej wsi Skrbeńsko. Pożar wybuchł w szkole podstawowej, przed ugaszeniem ognia należało więc ewakuować uczniów. Oczywiście żadnego zagrożenia dla młodych skrbeńszczan nie było. Jednostki strażackie z przygranicznych miejscowości przeprowadzały ćwiczenia. Jedynym efektem było więc tylko wymycie wodą szkolnego podwórka.

Trwająca od dawna współpraca gmin Godów i Petrovice obejmuje również strażaków. Czescy „dobrovolni hasiči” i polscy strażacy-ochotnicy spotykają się podczas zawodów pożarniczych oraz innych imprez. Przeprowadzają również wspólne ćwiczenia, by usprawnić współdziałanie. Początkowo zresztą przed strażakami piętrzyły się trudności. Przejazd przez granicę wozami bojowymi nastręczał wiele problemów. Służby graniczne sugerowały korzystanie z odległych przejść w Cieszynie lub Pietraszynie. Potem na szczęście wszystko się zmieniło i czescy strażacy z Zavady bez kłopotów mogli przejechać swoim samochodem pożarniczym przez przejście w Gołkowicach.  Wcześniej oczywiście załatwiono wszystkie formalności powiadamiając odpowiednie władze o ćwiczeniach.

Do „pożaru” w szkole jako pierwsza przyjechała jednostka OSP z sąsiednich Gołkowic. Potem wsparcia udzielili strażacy z Godowa oraz Zavady. Po „ewakuacji” uczniów przystąpiono do akcji gaśniczej. Niestety okazało się, że znajdujący się w pobliżu hydrant jest zniszczony. Wodę trzeba więc było ciągnąć ze zbiornika przeciwpożarowego znajdującego się w odległości około pół kilometra od szkoły. Tego zadania podjęli się „hasiči” z Zavady. Czesi zajęli stanowiska przy zbiorniku i dostarczali wodę swoim polskim kolegom. Przydały się bardzo wydajne pompy, w które są wyposażone czeskie jednostki strażackie, a których polscy strażacy-ochotnicy im zazdroszczą. Jednostki z Gołkowic i Godowa prowadziły akcje bezpośrednio przy szkole. Tu z kolei bardzo przydatny był agregat wysokociśnieniowy, który posiada OSP Gołkowice. Wytwarza on strumień o bardzo dużym ciśnieniu, co pozwala łatwiej ugasić pożar przy małym zużyciu wody. W trakcie ćwiczeń nie było problemów technicznych związanych ze współdziałaniem polskich i czeskich strażaków - końcówki węży pasowały do siebie.

Pożarnicze manewry zorganizował komendant gminny OSP w Godowie Zbigniew Radecki, obserwowali je przedstawiciele zawodowej straży z Karwiny i Wodzisławia oraz wójt Godowa Ludwik Piechaczek i starosta Petrovic Petr Trojek. Po zakończeniu ćwiczeń ochotników strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Syryni przeprowadzili pokaz ratownictwa chemicznego i ekologicznego. Spotkał się on z zainteresowaniem dzieci i młodzieży. Na zakończenie uczestnicy i zaproszeni goście zostali poczęstowani tradycyjną grochówką.

Wspólne polsko-czeskie ćwiczenia strażackie zorganizowano już po raz piąty - odbywają się one na przemian, raz w Polsce a raz w Czechach.

(jak)

  • Numer: 28 (148)
  • Data wydania: 10.07.02