Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Szansa po eksmisji?

10.07.2002 00:00
Jedna z mieszkanek, wraz z półtorarocznym dzieckiem, została wyeksmitowana z lokalu na os. Dąbrówki. Zamieszkała więc w kawalerce u swojego narzeczonego przy ul. Tysiąclecia wraz z trzema innymi osobami. Tutaj jednak, mimo zgody lokatorów, odmówiono jej zameldowania. Jest zrozpaczona, bowiem jako osoba bez meldunku nie może ubiegać się o mieszkanie komunalne. Zwróciła się z tym do naszej redakcji.

W liście będącym odpowiedzią na prośby zainteresowanej, przysłanym  z Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta czytamy, że sprawa zameldowania w mieszkaniu przy ul. Tysiąclecia rozpatrywana będzie po uregulowaniu zaległości czynszowych przez obecnych lokatorów. Czy w takim razie osoba ta ma prawo do ubiegania się o mieszkanie komunalne? - zapytaliśmy wiceprezydenta Wodzisławia Śl., Wacława Mandrysza.

Jego zdaniem sprawa wygląda nieco inaczej. „Osoba, o której mowa jest ciągle zameldowana w mieszkaniu na os. Dąbrówki, ponieważ procedury eksmisji nie zostały jeszcze zakończone. Kiedy to nastąpi może ona ubiegać się o zameldowanie z urzędu. Będzie to zameldowanie czasowe półroczne, ale taka możliwość istnieje. Należy jeszcze podkreślić, że kobieta ta ma prawo ubiegania się o lokal socjalny, dlatego też powinna złożyć stosowny wniosek w Wydziale Lokalowo - Mieszkaniowym Urzędu Miasta. Ponadto sytuacja jej kwalifikuje się do objęcia zasiłkiem pieniężnym przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Dochód kobiety na dwie osoby wynosi 491 zł, natomiast minimum socjalne 712 zł. Jest więc szansa, że sprawa zostanie pomyślnie rozwiązana.

(raj)

  • Numer: 28 (148)
  • Data wydania: 10.07.02