Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Reforma do poprawki

03.04.2002 00:00
W Wiejskim Domu Kultury w Czyżowicach rozegrano I Turniej Grand Prix Polski 2002 w skacie sportowym. Zmiany, które zaczęły obowiązywać w rozgrywkach skata wywołały falę krytyki i oburzenia.

Impreza odbyła się w sali WDK w Czyżowicach. Był to pierwszy z 6 turniejów zaliczanych do tegorocznego Grand Prix Polski, po których wyłoniona zostanie najlepsza 80-tka zawodników w kraju. Następnie w ścisłym turnieju finałowym zostanie wyłoniony mistrz Polski.

W czyżowickim turnieju, który w imieniu Okręgowego Związku Skata Sportowego Wodzisław organizował LKS „Naprzód" Czyżowice wzięła udział rekordowa liczba 427 zawodników (w tym 11 kobiet i 2 juniorów) z wszystkich 7 okręgów skata sportowego w Polsce.

Zawody otworzył Lucjan Cebula - Prezes Polskiego Związku Skata, który przedstawił zmiany regulaminowe, obowiązujące od tego roku. Otóż po rozegraniu każdej rundy, do następnej nie zasiada 4 losowo wybranych przez komputer zawodników, lecz są to bezpośredni rywale w klasyfikacji generalnej wg uzyskanych punktów w poprzedniej rundzie. I tak na przykład przy stoliku nr 1 zasiedli w II rundzie 1, 2, 3, i 4-ty zawodnik z największą liczbą punktów po rundzie I, a przy stoliku nr 2 analogicznie 5, 6, 7 i 8 zawodnik, i tak aż do ostatniego zawodnika. Ten sposób prowadzenia zawodów, mimo prowadzenia komputerowego podliczania punktów znacznie się wydłużył w czasie, co zaskoczyło wielu uczestników i spotkało się z ich krytyczną opinią. Większość jednak podkreśla, że nowy system podniósł rangę sportowej rywalizacji, bo zawsze grają najlepsi z najlepszymi i słabsi ze słabszymi.

Turniej przeprowadzono systemem 3 rund po 36 rozdań. Najlepszym po pierwszej serii okazał się Józef Jerominek z LZS Ligota Dolna, ale wyniki w kolejnych rundach (640 i 409 punktów) nie pozwoliły mu na zajęcie czołowej lokaty. Drugi był Piotr Bansen z wynikiem 1534 pkt. Ten ostatecznie zajął 4 miejsce w klasyfikacji generalnej.

W drugiej serii najlepszym okazał się Mikołaj Gromadzki z Pszczyny z wynikiem 1553 pkt. W 3 serii nagrał 1471 pkt. co ostatecznie ulokowało go na 3 pozycji. W tej serii nikt nie przekroczył 1600 pkt.

Znakomity wynik w 3 serii uzyskał Włodzimierz Strzelecki z ekipy Piast Leszczyny, który nagrał 1629 punktów, ale fatalny występ w dwóch poprzednich seriach nie pozwolił mu wspiąć się na wyżyny.

Ostatecznie najlepszym okazał się Piotr Gajda z Fortecy Świerklany, który nagrał 3879 pkt. i wyprzedził drugiego w klasyfikacji generalnej Ryszarda Feit o 144 pkt.

Najlepszym zawodnikiem gospodarzy okazał się Franciszek Panic, który z dorobkiem 3098 pkt. uplasował się na 9 pozycji.

W klasyfikacji pań zwyciężyła Iwona Bojdoł z Piast Leszczyny, która nagrała 2627 pkt. i znalazła się na 61 pozycji. Wśród juniorów najlepszym okazał się Krzysztof Pietrzyk z dorobkiem 2248 pkt. co dało mu 149 pozycję.

Marcin Macha

  • Numer: 14 (134)
  • Data wydania: 03.04.02