Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Drugi raz wchodzi do tej samej rzeki

02.08.2022 00:00 red

Szczypiński ponownie stanął za kamerą. W przerwie między filmami o księdzu Ulitzce nie próżnuje, tylko zbiera materiały do dokumentu o rzece Psinie.

Adrian Szczypiński słynny raciborski dokumentalista kręci kolejny swój film. Będzie to kontynuacja jego wcześniejszego obrazu, zrealizowanego w minionej dekadzie – „Z biegiem Psinki” o dawnej rzece płynącej przez Racibórz.

Teraz twórca historycznych dokumentów zajmie się także rzeką Psiną, z której kanał Psinka brał wodę.

– Rzeka przy niemal każdej wsi posiadała swoje sztuczne odgałęzienia, młynówki, których nurt napędzał młyny – tłumaczy Szczypiński.

Odnalazł na rubieżach Bieńkowic pozostałości młyna. Przepływająca przez niego młynówka jest drożna.

– To stanowi miłą odmianę wobec zarośniętych i niedrożnych pozostałości w innych wsiach – zauważa A. Szczypiński.

Realizację części filmu poświęconą bieńkowickiej części Psiny umożliwili twórcy Monika i Sebastian Henklowie – właściciele terenu.

(r)

  • Numer: 31 (1578)
  • Data wydania: 02.08.22
Czytaj e-gazetę