Polowy wytyka Szukalskiej koszty kontroli komisji rewizyjnej w Unii Racibórz
17 posiedzeń i diety po 320 zł za każde z nich dla kilkorga członków komisji. – Każdy może sobie wyliczyć, kwota jest niebagatelna, a kontrola straciła legalność przez unieważnienie ze strony sądu – mówił 6 kwietnia dziennikarzom włodarz Raciborza. Dariusz Polowy przypomniał, że to Anna Szukalska wnioskowała o audyt w Unii i wskazała audytora. – Audyt nie stwierdził nieprawidłowości – podkreślił prezydent. Radna Szukalska już na sesji uznała, że przypisywanie jej „mocnego działania” w wyborze audytora jest żenujące w wykonaniu głowy miasta.
D. Polowy poświęcił część swojej konferencji posesyjnej omówieniu na sesji wyników audytu w spółce miejskiej Unia Racibórz.
Podkreślił, że odbyło się to na życzenie części radnych. – Należy wskazać, że audyt był częścią kontroli komisji rewizyjnej, zarządzonej uchwałą Rady Miasta. Ta uchwała została zaskarżona przez wojewodę do sądu administracyjnego i od grudnia 2021 roku wiemy, że sąd unieważnił tę uchwałę. Kontrola straciła legalność, a audyt obciążony jest grzechem, nie miał umocowania prawnego – mówił prezydent.
Zaznaczył, że on był za tym, żeby kontrolować spółkę miejską, ale robić to zgodnie z prawem.
– Okazało się, że prawo sobie, a uchwały sobie – ocenił prezydent.
Mejl do biura rady
Polowy dodał, że audyt w Unii odbył się na wniosek Anny Szukalskiej, przez podmiot wskazany przez tą radną.
– 17 stycznia 2021 roku mejlem przesłała wniosek do biura rady. Podmiot został wyłoniony w trybie zapytania ofertowego, ale w tym mejlu–wniosku pani Szukalskiej do biura rady, było wskazanie o skierowanie zapytań do firm, które mogą przeprowadzić audyt. Na pierwszym miejscu w zestawieniu tych podmiotów była fundacja, z którą podpisano umowę. W mejlu nie stosowano kolejności alfabetycznej, a nawet wskazano konkretną osobę do kontaktu w tej firmie – wyliczał Dariusz Polowy.
Stwierdził też, że celem audytu wykonanego przez fundację Polski Instytut Innowacji i Zrównoważonego Rozwoju z Opola miała być obiektywna, niezależna ocena – m.in. legalności, gospodarności, przejrzystości czy jawności działań spółki.
– Audytorzy nie stwierdzili nieprawidłowości w żadnym z tych zakresów – podkreślił prezydent.
Przyznał, że audyt wykazał problemy z jedną sprawą: spółka Unia nie posiadała polityki RODO. – Ale jej działania w zakresie ochrony danych osobowych są zgodne z prawem, a od każdego współpracującego z nią podmiotu pobierano oświadczenia o zgodzie na gospodarowanie tymi danymi – powiedział mediom Polowy.
Niebagatelna kwota
Na koniec włodarz przypomniał, że jeszcze przed podjęciem uchwały o kontroli były w radzie głosy, że to postępowanie wbrew prawu. – Kontrola Unii objęła 17 posiedzeń komisji rewizyjnej. Zasiada w niej 7 osób. Dieta za każde posiedzenie wynosi 300 zł (w biurze rady ustaliliśmy, że 320 zł – przyp. red.; szef komisji i zastępca mają stałe diety, odpowiednio 2580 zł i 970 zł na miesiąc) i każdy może sobie wyliczyć, że koszty, jakie poniesiono to kwota niebagatelna – skwitował Dariusz Polowy.
Na marcowej sesji prezydent mówił o „mocnych działaniach w wyłonieniu firmy audytorskiej, które podejmowała przewodnicząca komisji rewizyjnej, a jedynie formalnie urząd miasta zawarł z nią umowę”.
Anna Szukalska skomentowała wtedy słowa prezydenckie tak:
– Nie rozumiem tego co chce przekazać tu prezydent, że jakieś mocne działania były z mojej strony. To jest insynuowanie, kolejny raz w sposób publiczny. Uważam takie postępowanie, że jest nie na miejscu, że to jest żenujące. Pozostawię to bez komentarza.
(ma.w)
Szukalska: poziom kłamstwa i manipulacji Dariusza Polowego sięgnął zenitu
Radna miejska odnosi się do podanych przez włodarza informacji na jego ostatniej konferencji posesyjnej. Polowy wskazał tam m.in. na niebagatelne, według niego, koszty kontroli Unii Racibórz i sugerował, że to Anna Szukalska wybierała audytora dla spółki. Dla liderki „Niezależnych” prezydent czaruje i koloruje rzeczywistość, a Unia to porażka jego kadencji.
Oto pełna treść oświadczenia radnej Anny Szukalskiej przesłana Nowinom 7 kwietnia.
Odsłuchując nagranie z konferencji Prezydenta Dariusza Polowego z 06.04.2022 r., nasuwa mi się ogólny wniosek, że poziom kłamstwa i manipulacji Dariusza Polowego sięgnął zenitu. Wygląda na to, że tak będzie już do końca jego kadencji. Prezydent Dariusz Polowy manipulacją próbuje odwrócić uwagę od nieudolnego zarządzania.
Wskażę tylko kilka faktów:
1) nieprawdą jest twierdzenie Prezydenta Dariusza Polowego, że „przeprowadzony audyt nie ma umocowania prawnego”, bo gdyby tak było, to w związku z tym, iż Prezydent wypłacił wykonawcy wynagrodzenie za ten audyt, to oznaczałoby, że Prezydent Dariusz Polowy naruszył prawo.
Jako klub radnych złożyliśmy już zapytanie do Prezydenta, na jakiej podstawie dokonał wypłaty wynagrodzenia przed realizacją wszystkich obowiązków wykonawcy wynikających z umowy o przeprowadzenie audytu.
2) uchwałę Rady Miasta Racibórz w sprawie przeprowadzenia przez Komisję Rewizyjną kontroli spółki parafowali, czyli zaakceptowali pod względem prawnym prawnicy Prezydenta Dariusza Polowego. Wynagrodzenie za obsługę prawną wynosiło rocznie (od. 01.07.2020 r. do 30.06.2021 r.) 122 877 zł + plus koszty radcy prawnego zatrudnionego na etacie.
Ponadto prezydent Dariusz Polowy zrezygnował z możliwości prawnej zaskarżenia orzeczenia WSA do NSA tak, żeby sprawę doprowadzić do końca, bo niestety interpretacja przepisów w tym zakresie jest w sądach różna.
3) nieprawdą jest, twierdzenie Prezydenta, że audyt przeprowadzono na wniosek radnej Anny Szukalskiej – audyt przeprowadzono na wniosek Komisji Rewizyjnej.
4) nieprawdą jest, że za posiedzenie komisji członkowie Komisji Rewizyjnej otrzymywali 300 zł, bo stawka wynosiła wtedy 200 zł, a dieta przewodniczącej Komisji Rewizyjnej nie jest uzależniona od ilości posiedzeń.
Prezydent Dariusz Polowy, wypowiadając się publicznie w tej kwestii, nie przygotował się rzetelnie, woli powielać kłamstwa.
Prezydent Dariusz Polowy w sprawie spółki Unia Racibórz próbuje „czarować” rzeczywistość, bo to jedna z największych jego porażek w tej kadencji. Chociaż przeprowadzony audyt nie zrealizował niestety wszystkich obowiązków wynikających z umowy (zgłosiliśmy jako klub radnych pisemne zastrzeżenia), to i tak z tego pisemnego badania audytowego wyłania się fatalny obraz kondycji spółki.
Prezydent Dariusz Polowy wie, że przeciętny mieszkaniec nie przeczyta tego pisemnego wyniku audytu więc „koloruje” rzeczywistość, żeby przykryć niewygodną dla niego prawdę.
Z przedstawionego badania audytu wynika, że spółka, która powstała w lipcu 2020 r. w badanym okresie, czyli od 14.07.2020 r. do 31.06.2021 r. poniosła stratę na wszystkich poziomach (str. 9): na dzień 30.12.2020 r. – strata netto 211 945,50 zł, na dzień 31.06.2021 r. – strata netto 194 899,11 zł.
Dalej czytamy (str. 11): Spółka Unia Racibórz sp. z o.o. jest nierentowna i nie posiada płynności finansowej.
Najwyższym kosztem, który generuje spółka, są wynagrodzenia, które za okres 31.12.2020 r.-31.06.2021 r. wyniosły 503 tys. zł.
Ponadto zalecenie audytu, żeby skierować do pomocy prezesowi spółki Unia Racibórz sp. z o.o. praktykanta lub studenta wykazuje kompletny poziom bezradności prezesa w zarządzaniu tą spółką, a kontrolowaną przez Prezydenta Dariusza Polowego.
Czy te fakty przedstawione w audycie są powodem do satysfakcji dla Prezydenta Dariusza Polowego?
Mając na uwadze powyższe w mojej ocenie spółka Unia Racibórz sp. z o.o., która powstała z inicjatywy Prezydenta Polowego, a której przekazał w dotacjach już prawie 1 mln zł, jest raczej „spółką wstydu Dariusza Polowego”, co obrazuje również niestety brak kompetencji Dariusza Polowego do zarządzania Miastem Racibórz.
Najnowsze komentarze