Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Zaczęli od parkingu skończyli na pątnikach. Spór o działkę w Brzeziu

04.06.2019 00:00 red.

Prezydent Polowy poprosił radnych o zgodę na zakup działki w Brzeziu przy kościele. Wiernych – zmotoryzowanych jest tam tak wielu, że nie mają gdzie parkować samochodów. Dlatego Miasto kupiło prywatny grunt żeby parafia mogła zwiększyć liczbę miejsc postojowych.

Sprawa kupna działki pod parking przykościelny wywołała dyskusję w gronie radnych dwóch komisji. Wpierw oponował Eugeniusz Wyglenda, dziwiąc się, że w jego dzielnicy grunt pod parking podarował parafii prywatny właściciel. W Ocicach to Miasto budowało przykościelny postój, ale na swojej działce. W Markowicach miejsca postojowe też powstają wskutek darowizny osób prywatnych, a samorząd dokłada się do prac budowlanych. Dlatego przypadek z Brzezia wzbudza kontrowersje. Radny Mirosław Lenk wskazał, że Miasto zbudowało tam już jeden przykościelny parking, ale wiernym z samochodami ten nie starcza, bo wielu przyjeżdża spoza dzielnicy. Chcą uczestniczyć we mszach i spotkaniach modlitewnych odprawianych przez proboszcza Bogdana Reka.

Tak dla boiska

Lenk nie krył wątpliwości czy Miasto powinno kupić „drogą działkę inwestycyjną” i zbudować na niej parking podczas gdy pobliska szkoła miejska nie ma odpowiedniego boiska. – Popierałbym od razu te plany gdyby chodziło o zakup terenu pod to boisko – zaznaczył były prezydent miasta.

Przewodniczący komisji budżetowej Józef Galli nie widział w takim zakupie żadnego ryzyka dla samorządu. Gmina kupi bowiem grunt, który nie straci na wartości. – Nawet gdyby Brzezie stało się świeckie, to działka zostanie własnością miasta i będzie można nadać jej nowe przeznaczenie – argumentował.

Miejsce pątnicze

Na sesji majowej do poparcia projektu uchwały przekonywali przewodniczący rady Leon Fiołka i radna z tej dzielnicy Ludmiła Nowacka. Zaznaczyli, że postój posłuży także przychodni, bibliotece i świetlicy, klasztorowi i agencji pocztowej. Fiołka mówił, że będzie teraz można przenieść plac zabaw, który znajduje się na terenie dzierżawionym (kościelnym). – W Brzeziu zapowiada nam się miejsce pątnicze to też ważne. Jest to jedyna okazja by ten grunt nabyć. To nie dla parafii, ale na cele dzielnicy – zaznaczył. Fiołka dodał też, że proboszcz Rek poczynił duże inwestycje w obiekty kościelne bez dotacji miejskiej.

Otwarty na proboszczów

Radny Paweł Rycka był ciekaw czy każda raciborska parafia może liczyć na takie wsparcie? Prezydent Polowy oznajmił, że Miasto nie udziela wsparcia parafii, tylko pomaga mieszkańcom dzielnicy. – Poza tym drzwi mojego gabinetu są otwarte na potrzeby wszystkich proboszczów w mieście – zapewnił włodarz. Rycka rzucił, że te drzwi na pewno w tej kwestii się jeszcze otworzą. Według niego, najlepiej byłoby gdyby na zakupionym terenie zlokalizować nowoczesne boisko przyszkolne. Dr Nowacka mówiła, że w Brzeziu jest potrzebna wygodna infrastruktura dla mieszkańców. Starsi są dowożeni do przychodni, a jedyna szkoła w mieście bez parkingu to ta brzeska. – Brzezie o to zabiegało od dłuższego czasu, należy to uszanować – apelowała do głosujących. Radni oddali 21 głosów „za”. Nie poparli projektu Eugeniusz Wyglenda i Henryk Mainusz.

(ma.w)

  • Numer: 23 (1407)
  • Data wydania: 04.06.19
Czytaj e-gazetę