W końcu nadzieja na czystą wodę w Łańcach

O systematycznych przerwach w dostawach wody doprowadzanej z ujęcia w Dzimierzu, opowiada jedna z mieszkanek, która przed pięciu laty wprowadziła się do Łańc. Kłopoty z wodą ma więc od czasu, kiedy tam zamieszkała. Początkowo brakowało jej szczególnie podczas letnich wieczorów, gdy robiło się ciepło. Uciążliwe przerwy w dostawach, powodowane były spadkiem ciśnienia. Jednak wtedy jeszcze nie była aż tak brunatna.

Po likwidacji spółki wodociągowej Łańce – Kobyla, administrowaniem sieci zajęły się raciborskie wodociągi. Mieszkańcy więc tam nieustannie interweniują. Nie pomaga cykliczne czyszczenie rur. – W ZWiK mówią nam, że nic nie mogą zrobić, bo wina jest w Dzimierzu – skarżą się. Aby napić się czystej wody, korzystają z dzbanków z filtrami lub kupują ją w butelkach. Od trzech lat o pomoc zabiegają w gminie.

Dobrą wiadomość dla mieszkańców Łańc obwieścił wójt gminy Kornowac Grzegorz Niestrój, który poinformował podczas czerwcowej sesji rady gminy, że 3 lipca rozpocznie się przebudowa stacji uzdatniania wody w Dzimierzu. Modernizacji podjęła się firma z Gdyni, a realizacja inwestycji kosztować będzie 606,5 tys. zł. Prace w optymistycznym wariancie powinny zakończyć się w ciągu 32 dni. Wójt jednak przewiduje, że bardziej realny termin finalizacji zadania, to druga połowa sierpnia. Gmina przystosowała swoje urządzenia pompujące wodę do sołectw do nowej technologii uzdatniania wody w Dzimierzu. Po remoncie stacji powinna więc nastąpić znaczna poprawa jakości wody w Łańcach. Ewentualne przerwy w dostawach mogą być jeszcze spowodowane przepięciem do nowych instalacji i urządzeń, ale nie będą to okresy długoterminowe w dostawach wody. (ewa)