Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Duży kaliber: Chory człowiek wzywał TOPR

04.04.2017 00:00 red.

Raciborzanin, autor fałszywego alarmu, który 26 marca postawił na nogi ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, trafił do szpitala psychiatrycznego w Rybniku.

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło wczesnym rankiem 26 marca. Na linię ratowniczą TOPR zadzwonił mężczyzna, który twierdził, że wraz z grupą przyjaciół zostali przysypani przez lawinę. Do zdarzenia miało dojść podczas podejścia na Rysy.

Ratownicy TOPR przygotowali się do akcji, uruchomiono śmigłowiec i raz jeszcze skontaktowano się z mężczyzną w celu ustalenia dokładnych koordynatów. Nie potrafił on podać szczegółów. Po godzinie rozmowy powiedział, że tak naprawdę przebywa we własnym łóżku w Raciborzu.

Według naszych ustaleń, jeszcze tego samego dnia rodzina mężczyzny skontaktowała się z lekarzem, który zdecydował o przewiezieniu autora fałszywego alarmu do Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku.

Zgłoszenie w sprawie wszczęcia fałszywego alarmu wpłynęło do Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem. Jak poinformowała nas Agnieszka Szopińska z KPP Zakopane, policjanci prowadzą dochodzenie w tej sprawie pod kątem wykroczenia. Karą za tego typu działania jest areszt, ograniczenie wolności lub grzywna do 1500 zł.

(żet)

  • Numer: 14 (1296)
  • Data wydania: 04.04.17
Czytaj e-gazetę