Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Czy pod oknami w Makowie tłukli eternit?

27.01.2015 00:00 red

Maków. Na początku stycznia rozpoczęły się roboty budowlane w jednym z domów w Makowie. Robotnicy m.in. burzyli dach. Sąsiedzi owej posesji z niepokojem spoglądali co robią budowlańcy.

Według mieszkańców ul. Raciborskiej, przy której rozegrały się opisane tu wydarzenia, twierdzą że nie dochowano bezpieczeństwa przy usuwaniu eternitu, którym miał być pokryty dach. Owi świadkowie, pragnący zachować anonimowość, uważają że robotnicy zrzucający pokrycie dachu nie dochowali podstawowych zasad bezpieczeństwa przy tego typu robotach. Ich zdaniem, tłukli oni eternitowe płytki, zawierające azbest, nie izolując w żaden sposób terenu tych prac od innych posesji. – Mieszkamy niedaleko i uważamy, że w ten sposób mogli zaszkodzić naszemu zdrowiu. Tłuczony azbest nie był w żaden sposób zabezpieczony – twierdzą oburzeni.

O całej sytuacji zostali powiadomieniu pracownicy Urzędu Gminy w Pietrowicach Wielkich. Zaniepokojeni mieszkańcy Makowa, jak twierdzą, usłyszeli tu, że nic nie wskórają gdyż omawiany dom należy do osoby związanej z samorządem. Mieli usłyszeć jedynie radę aby powiadomić inspekcję budowlaną. Tak zrobili. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Raciborzu zjawił się na miejscu, ale jego wizyta nie uspokoiła sąsiadów posesji, gdzie trały roboty budowlane. – Po jego kontroli usłyszeliśmy, że na dachu nie było żadnych szkodliwych materiałów. Wszystkie roboty budowlane z tym związane nie miały nic wspólnego ze szkodliwymi materiałami. A przecież nie trzeba być wielkim znawcą aby ocenić co sąsiedzi mieli na dachu – relacjonują mieszkańcy ul. Raciborskiej i wskazują na zdjęcia.

Marcin Wojnarowski


Co mówi inspekcja?

Na skutek telefonicznego zgłoszenia w dniu 13 stycznia na terenie nieruchomości w Makowie przy ul. Raciborskiej 38 Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Raciborzu przeprowadził kontrolę prowadzonych tam robót budowlanych. Jednym z powodów zgłaszającego była obawa, że dach pokryty jest płytami azbestowo-cementowymi. Kontrola nie potwierdziła tych obaw. Jak ustalono, dach był pokryty płytkami z łupka naturalnego.

W wyniku kontroli ustalono natomiast, że na nieruchomości prowadzona jest rozbiórka budynku mieszkalnego, która odbywa się bez wymaganego ustawą prawo budowlane zgłoszenia lub pozwolenia na rozbiórkę. Roboty zostały wstrzymane do czasu zakończenia postępowania wyjaśniającego.

Zgodnie z obowiązującym prawem, w przypadku gdyby dach pokryty był materiałem zawierających azbest, pokrycie takie musiałoby być rozbierane przez wyspecjalizowaną firmę. Kwestie te reguluje Rozporządzenie w sprawie sposobów i warunków bezpiecznego użytkowania i usuwania wyrobów zawierających azbest. Gdyby inwestor rozbierał takie pokrycie niezgodnie z przepisami podlega karze grzywny.

Natomiast w sytuacji gdyby na nieruchomości doszło do niewłaściwego składowania odpadów azbestowych, organem właściwym jest właściwy miejscowo powiatowy inspektor sanitarny, który zgodnie ustawą o Państwowej Inspekcji Sanitarnej powołany jest do realizacji zadań z zakresu zdrowia publicznego, w szczególności poprzez sprawowanie nadzoru nad warunkami higieny środowiska oraz ochrony zdrowia ludzkiego przed niekorzystnym wpływem szkodliwości i uciążliwości środowiskowych, zapobiegania powstawaniu chorób (...).

Organ nadzoru budowlanego prowadzi więc tylko postępowanie w sprawie samowolnie wykonanych robót budowlanych, natomiast postępowanie w sprawie składowanie odpadów azbestowych powinien przekazać do właściwego powiatowego inspektora sanitarnego.

Gabriel Kuczera, Powiatowy Inspektor
Nadzoru Budowlanego w Raciborzu

  • Numer: 4 (1185)
  • Data wydania: 27.01.15
Czytaj e-gazetę