Zapach z płomieni świec
Kokosowe pieszczoty, mandarynkowa kokietka, porzeczkowy Casanova, figowa femme fatale, czy zakazany owoc – to zaledwie kilka z wielu nazw nadanych świecom, których egzotyczne zapachy roztaczały się na spotkaniu seniorów Śląskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Raciborzu.
Aromatyczne kompozycje oparte na dodatkach zapachowych szwajcarskiego domu Givaudan, który współpracuje m.in. ze znanymi producentami perfum, jak: Calvin Klein i Burberry zaprezentowała raciborzanka Elżbieta Wysocka-Tuzgier. Świece eksponowane w szkle, ceramice i metalu stwarzały niezwykły nastrój, który słuchacze uniwersytetu zapragnęli mieć również w domu.
(ewa)
Najnowsze komentarze