Samochody znikną, przyjadą rowery

Ulica Olimpijczyka powinna być zostać zamknięta dla ruchu – postuluje radny Mandrysz. Prezydentowi Lenkowi to rozwiązanie się podoba.

Markowiczanin wystąpił na październikowej sesji miejskiej i porównał natężenie na drodze przez dzielnicę do równego ruchowi po wojewódzkich i krajowych trasach. Kierowcy jadący do Auchan lub w kierunku Rybnika korzystają ze skrótu przez Oborę i Markowice. Wcześniej wybierali też w tym celu ul. Czogały w Oborze, ale tam mieszkańcy wywalczyli w urzędzie zakaz ruchu samochodowego, nie dotyczący mieszkańców.

Mandrysz zaznaczył, że ul. Olimpijczyka w Markowicach suną watahy motorowe, samochody ocierają się lusterkami, a kierowcy przeklinają miejscowych, którzy chcą zaparkować swoje auto i blokują ruch. – Trzeba ukrócić ten proceder. Nie można szukać wygody na krzywdzie innych – zaapelował do prezydenta Lenka na sesji. Głowie miasta i jego zastępcy pomysł się spodobał. Tym bardziej, że przy zamknięciu szosy można tamtędy poprowadzić ścieżkę rowerową łączącą Markowice z Raciborzem. – Decyzja będzie trudna, powinna ją podjąć cała rada – zapowiedział włodarz.

ma.w