Nastoletni bandyta będzie sądzony jak dorosły

Siedemnastoletni Karol B., oskarżony o ciężkie przestępstwo rozboju, to posiadacz bogatej kartoteki kryminalnej. Mimo to nastolatek cieszył się dobrą opinią w rudzkim ośrodku wychowawczym, został nawet mistrzem ortografii. – Kiedy dowiedzieliśmy się co się stało, byliśmy w szoku. Nikt się po nim nie spodziewał takiego wybryku – mówiła nam jeszcze w czerwcu Halina Wyjadłowska, dyrektor MOW w Rudach. Przypomnijmy, do zdarzenia doszło jeszcze 23 czerwca. Około godziny 8.00 w pobliżu rybnickiej bazyliki dwóch nastolatków napada na 80-letnią kobietę wracającą z porannej mszy. Sprawcy uciekają z torebką starszej kobiety, ale dość szybko zostają zatrzymani. Napastnikami okazują się dwaj uciekinierzy w wieku 17 i 16 lat z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Rudach. Młodszy z nich za rozbój odpowie jako nieletni natomiast starszy będzie odpowiadał jak dorosły.

Karol B. jest oskarżony o rozbój i uszkodzenie ciała. Pierwszy z czynów to jedno z najpoważniejszych przestępstw, którego nie powstydziliby się zatwardziali kryminaliści. Siedemnastolatek może za nie trafić nawet na dwanaście lat za kraty. – To brutalny i bezczelny napad na starszą rybniczankę. Poszkodowana została przewrócona doznała również urazu od gwałtownego szarpnięcia. Ze względu na wiek poszkodowanej to spowodowało bardzo poważne obrażenia, między innymi uraz stawu biodrowego – mówi prokurator Jacek Sławik, szef rybnickiej prokuratury.

(acz)