W Studziennej urodziły się trzy kozy!

Nelcię mają tu od dwóch lat. Małżeństwo Piotra i Justyny kupiło ją dla mleka. – Nasi synowie chorowali m.in. na astmę. Lekarka poleciła nam podawać im kozie mleko. Stąd pomysł aby mieć swoją kozę – wyjaśniają. Co ciekawe, odkąd maluchy zaczęły pić kozie mleko, ich dolegliwości zaczęły znikać i teraz nie ma po nich śladu. – Niech pan na pewno o tym napisze. Niech inni się o tym dowiedzą – zaznacza mama chłopców.

Kiedy starsza koza dawała coraz mniej mleka trzeba było ją pokryć. Kozła godnego tego wyczynu znaleziono w Krzanowicach. Ten duet okazał się szczęśliwy bo i potomstwo zdrowe i gospodarz zadowolony. Małe kózki szybko rosną. Wiadomo też, że jedyna siostra ma zostać z mamą Nelcią w gospodarstwie, zaś dwaj jej bracia zostaną prawdopodobnie sprzedani.

W zagrodach u Piotra i Justyny mieszkają też króliki i kury. Zwierzęta to oczko w głowie ojca rodziny. – Lubię się nimi zajmować po pracy. To lepsze niż siedzenie w barze przy piwie – przekonuje. Zastanawia się czy w przyszłym roku nie poszerzyć hodowli o świnkę. Jeśli z jej rozmnażaniem pójdzie tak samo dobrze, to aż trudno przewidzieć ile prosiąt urodzi!

(woj)

Kozie mleko zawiera znacznie więcej wapnia, potasu, fosforu i innych mikroelementów niż mleko krowie. Jest również bogatsze w witaminy, wolne od zanieczyszczeń i dużo zdrowsze. Dla wielu dzieci, które koniecznie powinny pić mleko a jednocześnie są uczulone na krowie białko – jest to mleko niezbędne.

Na targach litr mleka prosto od gospodarza kosztuje około 12 zł. Granulaty na bazie koziego mleka, sprzedawane np. w aptekach to koszt prawie 50 zł za kartonik 400-gramowy.