Rozliczyli się w galerii

– Specjaliści podatkowi nie tylko służyli  radą i konsultacjami w zakresie skutecznego i bezbłędnego rozliczenia, ale także każdemu kto zechciał wypełniali pełne zeznanie roczne – mówi Łukasz Tomczak z Galerii Młyńskiej.  Sklep to nietypowe miejsce do wypełniania urzędowych druków. – Jedną z osób, które pomagały mieszkańcom Raciborza wypełniać druki była Sylwia Pilch. – Najczęściej ludzie pytali jak rozliczać PIT-y, jakie odliczenia mogą zastosować. Było duże zainteresowanie. W ciągu godziny do stolika podchodziło około ośmiu osób. Najczęściej ludzie odliczali ulgi na dzieci i internet. Galeria handlowa jest dobrym miejscem do rozliczania pitów, bo klienci galerii robią to przy okazji zakupów i spaceru. Rozliczaliśmy różne dochody, największe jakie rozliczyłam w picie były na kwotę 150 tysięcy dochodu netto –  wyjaśnia pani Sylwia. A co o pomyśle szefów galerii  sadzą sami podatnicy? – Jest to bardzo ciekawa akcja i bardzo duże ułatwienie. Nie trzeba sobie zabierać czasu w domu. Będę korzystał z ulgi za korzystanie z internetu. Przekazałem także 1% podatku na chore dzieci – mówi Jerzy Furman, klient galerii.

(acz)