Każda placówka powinna mieć swoją kasę

Radny Postawka problem wiejskich świetlic sygnalizuje od kilku lat. Uważa, że własny budżet dałby placówkom pewną samodzielność. Jak na razie, bezskutecznie. W budżecie gminy na świetlice przeznaczono około 150 tys. zł. Problem w tym, zdaniem radnego, że nie wiadomo jaka kwota z tego przypada na poszczególne placówki. – Każda powinna mieć swoje pieniądze na organizację imprez typu akcja lato, zima. Teraz mało się tam dzieje. O pieniądze na każde przedsięwzięcie trzeba się prosić. Trzeba zdecentralizować sposób dystrybucji pieniędzy, żeby te małe społeczności, poza Nędzą, też mogły jakoś funkcjonować – uważa radny. Powołuje się na przykład klubów sportowych, których przedstawiciele wspólnie zastanawiają się nad podziałem pieniędzy. Uważa, że tak samo powinno być ze świetlicami. To miałoby je zaktywizować i zapobiec sytuacjom, że na każde dodatkowe zajęcia dzieci muszą być dowożone w odległe miejsca. – Jako rodzic byłbym zadowolony, gdyby w Górkach w świetlicy więcej się działo. Górki to jedna miejscowość, w której nie ubywa mieszkańców – podkreśla radny.

 

(e.Ż)