Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Jackson – mój idol

21.07.2009 00:00
25 czerwca  zmarł Michael Jackson, król popu, który przez lata zdobył sobie wiernych fanów. Jednym z nich jest Ariel Zacharko z Raciborza.
Ariel Jacksona usłyszał po raz pierwszy w wieku 3 lat. – To była piosenka „Heal the world”. Później kuzynka dostała zadanie, żeby mi znaleźć idola. Wyciągnęła z szafy plakat Jacksona i tak się zaczęło – wspomina Ariel.
 
Potem przyszedł czas na pierwsze kasety i próby naśladowania idola. – Pasjami oglądałem teledyski i kopiowałem ruchy Michaela. Najtrudniejszy był  krok księżycowy – mówi. Ariel nauczył się go w 4 klasie. Później zdobył błyszczący materiał, z którego uszył marynarkę. W takim stroju jako dziecko  tańczył układy mistrza.
 
W nocy 25 czerwca Ariel nie mógł zasnąć. – Nagle zaczęły przychodzić do mnie sms-y od przyjaciół z informacją że Jackson nie żyje. Pomyślałem, że to plotka, ale kiedy wiadomość się potwierdziła, zrobiło mi się bardzo przykro. Odszedł ponadczasowy artysta – mówi.
 
(El)
  • Numer: 29 (901)
  • Data wydania: 21.07.09