Ciągły hałas

Zespół powstał w 2001 roku. W kolejnym wydał płytę „Antena Krzyku”, która spotkała się z pozytywną opinią krytyków i słuchaczy. Obecnie grupa pracuje nad 3. krążkiem, który być może pojawi się jesienią. 

 

Muzycy tworzący zespół to przyjaciele, którzy wcześniej grali w kapeli Military Fly, która w 2000 roku zawiesiła działalności. – Po bardziej punkowym graniu chcieliśmy wyciszenia w muzyce. Małe instrumenty, mały hałas. Nazwę (zespół niekończącego się hałasu – przyp.red.) wybraliśmy przekornie. Z czasem jednak skład zaczął się powiększać, przybywało też instrumentów i coraz więcej energii przekazywaliśmy w utworach. I tak z małego zrobił się duży hałas – wspomina Andrzej Widota.

 

Wszyscy „Endelsi” pochodzą z Raciborza, na stałe mieszka tu połowa zespołu. – Dlatego rzadko udaje nam się spotkać na próbach, ale kiedy się odbywają, są bardzo intensywne – mówi Widota.

 

Największym sukcesem grupy są występy we Francji na festiwalu Dobra Polska Muzyka oraz ubiegłoroczny koncert na Off festiwalu. Niestety w najbliższym czasie nie będzie można usłyszeć zespołu w rodzinnym mieście. – Mamy zasadę, że w Raciborzu występujemy raz w roku. Ten już za nami, 13 czerwca zagraliśmy z kapelą Nihilizzm na Końcu Świata – tłumaczy wokalista.

 

Jeśli ktoś nie chce czekać, to dokonań muzycznych grupy można posłuchać na  www.bandlessnoise.com.

 

(El)