Z zapisków przechodnia - Racibórz musi być „niebieski”?

Nastoletni artyści z Żerdzin oszpecili bramy miasta nieopodal swojego miejsca zamieszkania. Dokonali również między innymi pomalowania przystanku autobusowego na trasie Racibórz – Pietrowice. To tylko niektóre z lokalizacji, gdzie malowali. Straty, jakie spowodowali swoim działaniem, sięgnęły już 2 tys. zł. Moim zdaniem straty są znacznie większe. Ostatnio, chodząc po Raciborzu, zauważam kolejne „dzieła” kibiców. Nie oszczędzają nawet murów przy Rynku. Swoją drogą dziwię się, skąd taka sympatia akurat dla tego klubu w Raciborzu. Pocieszam się, że to problem nie tylko Raciborza. W Rybniku trwa wojna na spraye pomiędzy kibicami Górnika Zabrze i Odry Wodzisław.

Przechodzień